Trudne braterstwo

publikacja 02.07.2004 09:48

Mówi ksiądz Dimitrios Salachas, profesor prawa kanonicznego w Papieskim Instytucie Orientalnym i na Uniwersytecie Urbaniańskim, a także konsultor Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan.

- Jak przedstawiają się obecnie relacje wewnątrzprawosławne?

- Aktualnie istnieją problemy w relacjach Konstantynopola z niektórymi Kościołami prawosławnymi, jak na przykład z rosyjskim, czy nie tak dawno z Cerkwią w Grecji. Ten ostatni problem został rozwiązany. Przyczyny mają charakter kanoniczny, ale także nacjonalistyczny, etniczny. W historii zawsze występowały problemy między narodowymi Kościołami autokefalicznymi, ale ostatecznie udawało się przywrócić jedność. Jednym z problemów jest sytuacja prawna diaspory prawosławnej. Konstantynopol, interpretując na własny sposób starożytne kanony, domaga się jurysdykcji nad wszystkimi wiernymi prawosławnymi poza granicami patriarchatów i Cerkwi autokefalicznych. To żądanie odrzucają inne Kościoły prawosławne.

- Jak jest możliwa wzajemna wymiana między katolikami i prawosławnymi?

- Zasadniczo wspólna wiara dotyczy sakramentalności i eklezjalności. Kościół katolicki zmodyfikował w swych normach kanonicznych i duszpasterskich postawę wobec wiernych prawosławnych. Dotyczy to na przykład małżeństw mieszanych czy uczestniczenia w sakramentach Eucharystii, pokuty i namaszczenia chorych. Kościoły prawosławne natomiast nadal pozostają rygorystyczne w tych sprawach. Brakuje wzajemności. Kościoły prawosławne i ich teolodzy muszą wyjaśnić swój punkt widzenia na temat eklezjalności i sakramentalności Kościoła katolickiego.

Opracowała Beata Zajączkowska, Radio Watykańskie

lipiec 2004


Pierwsza strona Poprzednia strona strona 2 z 2 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..