Oświadczenie głowy Fińskiego Kościoła Prawosławnego, arcybiskupa helsińskiego i całej Finlandii Leona.
Utworzenie na naszym obszarze przedstawicielstw innych Kościołów prawosławnych, nienależących kanonicznie do Fińskiego Kościoła Prawosławnego (FKP), jest niedopuszczalne i sprzeczne z prawem kanonicznym – stwierdza oświadczenie głowy FKP arcybiskupa helsińskiego i całej Finlandii Leona. Nawiązuje ono do obecności od kilku lat w tym kraju związanego z Patriarchatem Moskiewskim Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UKP), uzasadnianej koniecznością zaspokojenie potrzeb duszpasterskich przebywających w Finlandii uchodźców ukraińskich.
Finlandia jest obszarem kanonicznym Fińskiego Kościoła Prawosławnego, wchodzącego w skład Patriarchatu Konstantynopolskiego na prawach szerokiej autonomii – przypomniał abp Leon. Podkreślił, że Kościół ten służy wszystkim prawosławnym mieszkającym bądź przebywającym czasowo w Finlandii, niezależnie od ich narodowości czy języka ojczystego.
W następstwie agresywnej wojny rozpętanej przez Rosję przeciw Ukrainie pod koniec lutego 2022, do kraju Suomi przybyło kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców, wśród których jest bardzo wielu prawosławnych. Na Ukrainie istnieją dwa Kościoły prawosławne: jeden, który na początku 2019 otrzymał autokefalię od Konstantynopola i UKP, będący częścią Patriarchatu Moskiewskiego. W zaistniałej sytuacji FKP szczerze powitał i przyjął do swych parafii przybyszów z Ukrainy, a nawet opracował 4-letni projekt w celu udzielania im wszechstronnej pomocy i ułatwiania im integracji z miejscowymi wspólnotami prawosławnymi i ze społeczeństwem fińskim. Koordynatorem projektu jest międzynarodowa kościelna organizacja diakonijna i imisyjnba "Filantropia".
Tymczasem UKP, kierowany przez metropolitę Onufrego, który od początku wojny otworzył ponad 80 parafii w Europie Zachodniej, stara się aktywnie "zaczepić się" w Finlandii, uzasadniając to duszpasterskimi potrzebami przebywających w tym kraju Ukraińców. Jego przedstawicielem na miejscu został archimandryta Focjusz. Abp Leon nazwał jego obecność i działalność w swoim kraju w "niedopuszczalną i szkodliwą". Za sprzeczne z prawem kanonicznym uznał on tworzenie jakichkolwiek struktur organizacyjnych innych Kościołów na kanonicznym obszarze swego Kościoła.
Na zakończenie swego dokumentu zwierzchnik FKP zaznaczył, iż jego Kościół znany jest w świecie prawosławnym jako "prawdziwie wielokulturowy i integralny". Zapewnił, że "będziemy nadal pozostawać takim Kościołem", dodając, że "podrywanie jego jedności nie służy ani Ukraińcom, ani komukolwiek innemu".
Fiński Kościół Prawosławny liczy nieco ponad 60 tys. wiernych i jest drugim pod względem liczebności wyznaniem w tym kraju. Większa obecność prawosławnych na tym obszarze sięga drugiej połowy XVIII w., gdy północna część kraju – Karelia weszła wraz z Nowogrodem w skład eparchii (diecezji) petersburskiej Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP). W 1811 Rosja zajęła całą Finlandię, co sprzyjało rozwojowi tego wyznania na tych ziemiach. W 1892 powstała eparchia fińska i wyborska.
Gdy 6 grudnia 1917 Finlandia odzyskała niepodległość, odbiło się to również na losach miejscowych prawosławnych. 11 lutego 1921 ówczesny patriarcha moskiewski udzielił im autonomii, ale w 2 lat później rząd w Helsinkach poprosił Patriarchat Konstantynopolski o przyjęcie Kościoła fińskiego pod swoją jurysdykcję, co nastąpiło 6 czerwca tegoż roku na mocy dekretu (tomosu) patriarchy Melecjusza. Wbrew jednak oczekiwaniom władz fińskich nie była to pełna niezależność (autokefalia), lecz autonomia, a więc niższy szczebel zarządzania, tzn. konieczność potwierdzenia przez Konstantynopol wyboru nowego zwierzchnika. Decyzja ta wywołała niezadowolenie i sprzeciw ze strony RKP, nic jednak nie zmieniła. Patriarchat Moskiewski uznał niezależność FKP w 1957 roku.
Kościół dzieli się na trzy eparchie: karelską (z siedzibą w Kuopio), helsińską i Oulu. Na czele FKP stoi arcybiskup Helsinek i całej Finlandii (do 1 stycznia 2018 nosił tytuł arcybiskupa Karelii i całej Finlandii), którym od 25 października jest abp Leon (Leo Makkonen, ur. 4 czerwca 1948).
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."