Podczas ekumenicznej modlitwy w warszawskim kościele św. Marcina wspominano chrześcijan, którzy w minionym roku oddali życie za wiarę.
Od Waszyngtonu po Sydney, od Manili po Rzym są one oświetlane na czerwono, po to, by świat nie zamykał oczu na męczeństwo chrześcijan.
Zginęli w 2008 r. z rąk hinduistycznych oprawców. Nawet w obliczu okrutnej śmierci nie wyrzekli się Chrystusa.
Z Pakistanu dotarła do nas wiadomość o kolejnym męczeństwie za wiarę w Chrystusa. Haroon Sunny miał 22 lata. Pochodził z ubogiej chrześcijańskiej rodziny i pracował jako pomoc domowa u zamożnej muzułmańskiej rodziny w Lahore.
W atmosferze bolesnej zadumy kończy swój pobyt na konsystorzu jeden z nowych purpuratów kard. John Onaiyekan z Nigerii. Jego radość zakłóciła wiadomość o wczorajszych zamachach na chrześcijan w jego ojczyźnie.
Fala męczeństwa za wiarę na Bliskim Wschodzie trwa nadal – powiedział w rozmowie z Radiem Watykańskim bp Antonios Azis Mina, koptyjskokatolicki ordynariusz Gizy.
Być może w niedalekiej przyszłości będziemy świadkami nieco zaskakującej beatyfikacji. Właśnie dobiega końca diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego dziewiętnastu męczenników z Algierii.
W diecezji prawosławnych Koptów Samalut, w Górnym Egipcie odbyły się uroczystości upamiętniające piątą rocznicę rzezi egipskich Koptów w Libii.
Libijskie władze wydały ciała 21 koptyjskich męczenników zamordowanych przez islamistów nad brzegiem morza w 2015 r. Spoczną w poświęconym im kościele w Al Our. Koptyjski Kościół oficjalnie uznał ich za męczenników.
Egipski rząd ogłosił decyzję o budowie nowego kościoła. Ma on upamiętnić Koptów zabitych w Libii przez ekstremistów muzułmańskich związanych z tzw. Państwem Islamskim.