Nadzieję na kontynuację i umocnienie dotychczasowych stosunków rosyjsko-amerykańskich wyraził patriarcha moskiewski, gratulując Barakowi Obamie zwycięstwa w wyborach na kolejną kadencję prezydentury.
W telegramie gratulacyjnym Cyryl I stwierdził, że ponowny wybór Obamy na głowę państwa wyraża zaufanie Amerykanów do obranego przez reelekta kursu politycznego, co ma zobowiązywać go do jeszcze większej odpowiedzialności za losy milionów ludzi.
Zwierzchnik rosyjskiego prawosławia wyraził przekonanie, że w czasie następnej kadencji prezydenckiej Baraka Obamy będą rozwijać się i umacniać dotychczasowe relacje między narodami Rosji i Stanów Zjednoczonych. Jego radość budzi szacunek okazywany dotychczas przez Stany Zjednoczone rosyjskiemu prawosławiu, obecnemu w tym kraju od ponad dwustu lat.
Na zakończenie telegramu rosyjski duchowny życzył prezydentowi sił duchowych i fizycznych, pomocy Bożej i sukcesów na najwyższym stanowisku państwowym, a narodowi amerykańskiemu pokoju i pomyślnego rozwoju.
Obawy spotęgował niedawny incydent wymierzony w rodzinę chrześcijańską.
11 lat pozbawienia wolności w kolonii o zaostrzonym rygorze...
Czyli koniec roku według kalendarza juliańskiego, z którego korzysta polska Cerkiew.
Po 11 latach kadencji Justin Welby w niesławie opuścił 6 stycznia urząd arcybiskupa Canterbury.