„To poprzedni prezydent Dimitris Christofias doprowadził nas do katastrofy. Niektórzy z wówczas rządzących powinni trafić do więzienia” – powiedział abp Chryzostom II, zwierzchnik Kościoła grecko-prawosławnego na Cyprze.
Hierarcha potwierdził jednocześnie możliwość udzielenia państwu pożyczki ze środków Kościoła. Obecny cypryjski prezydent przystał na tę propozycję, do rozwiązania pozostały tylko kwestie prawne. Abp Chryzostom opowiedział się też za regulowanym wyjściem kraju ze strefy euro, bo jego zdaniem tylko to może uchronić Cypr przed upadkiem.
To znak wytrwałości, jaką wykazują chińskie wspólnoty katolickie na drodze wiary.
To pierwszy krok w stronę uznania męczeństwa ofiar zamachów bombowych na świątynie chrześcijańskie.
Może to stać się podstawą prawną do zakazania działalności prawosławia związanego z Rosją.