„To poprzedni prezydent Dimitris Christofias doprowadził nas do katastrofy. Niektórzy z wówczas rządzących powinni trafić do więzienia” – powiedział abp Chryzostom II, zwierzchnik Kościoła grecko-prawosławnego na Cyprze.
Hierarcha potwierdził jednocześnie możliwość udzielenia państwu pożyczki ze środków Kościoła. Obecny cypryjski prezydent przystał na tę propozycję, do rozwiązania pozostały tylko kwestie prawne. Abp Chryzostom opowiedział się też za regulowanym wyjściem kraju ze strefy euro, bo jego zdaniem tylko to może uchronić Cypr przed upadkiem.
A w latach 2015–2025 porwano co najmniej 145 księży katolickich.
Środowisko LGBTQ+ i resort rodziny uznały we wtorek deklarację duchownych za "właściwą".