Do zwrotu świątyń, które należały do Ormian, wezwali Turcję patriarchowie Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego.
We wspólnym oświadczeniu Karekin II Nersisjan z Eczmiadzynu i Aram I Kesziszjan z Cylicji przypominają, że za dwa lata minie setna rocznica ludobójstwa Ormian w Imperium Osmańskim, w wyniku którego zginąć mogło nawet 1,5 mln ludzi. Od stu lat tamtejsi Ormianie żyją w diasporze, a zagrabiony im majątek nie został dotąd zwrócony.
Turcja, kraj będący sukcesorem Imperium Osmańskiego, w przeciwieństwie do wielu państw i instytucji europejskich sprzeciwia się określaniu tamtych wydarzeń mianem ludobójstwa. Co więcej, nie uznaje roszczeń Ormian o odszkodowania.
Patriarchowie domagają się zwrotu zagrabionego majątku, w szczególności kościołów, oraz zadośćuczynienia cierpieniom pokrzywdzonych i uznania przez Turcję zbrodni z czasów pierwszej wojny światowej za ludobójstwo. Jednocześnie proszą o modlitwę za ofiary tragedii oraz apelują o pojednanie, przypominając słowa św. Pawła z 1 Listu do Koryntian: „Bóg nie jest Bogiem nieładu, lecz pokoju” (1 Kor 14, 33).
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."