Do ataku na kościół w Stambule, do którego doszło w niedzielę przyznało się Państwo Islamskie.
Potwierdza to wcześniejsze przypuszczenia miejscowych katolików. Jak zaznacza bp Massimiliano Palinuro, wikariusz apostolski Stambułu, podłożem dla terroryzmu jest wzrastające napięcie: w Europie wzrasta islamofobia, a na Bliskim Wschodzie wrogość do Zachodu.
Dzięki szybkiej i energicznej akcji tureckiej policji udało się ująć dwóch podejrzanych o zamach. Pierwszy z nich pochodzi z Tadżykistanu, drugi – z Rosji. W trakcie ataku zabili 52-letniego obywatela Turcji, Tuncera Cihana.
Miejscowi wierni wciąż są zszokowani. „Bardzo smutno to mówić, ale to niespodziewane wydarzenie rodzi nieuniknione pytania we wszystkich naszych wspólnotach chrześcijańskich” – zaznacza bp Palinuro w rozmowie z dziennikiem Il Messagero. Podkreśla, że, choć w innych częściach Turcji dochodziło do podobnych tragedii, to jednak Stambuł był zawsze od nich wolny.
Niestety perspektywa na przyszłość nie napawa optymizmem. Tym bowiem, co sprzyja radykalizmowi, jest destabilizacja Bliskiego Wschodu, a region ten jest daleki od trwałego pokoju. Z drugiej strony zaostrzenie nastrojów antyislamskich w Europie niesie reperkusje dla chrześcijan w krajach muzułmańskich. „Trudno jest wyjaśnić na Zachodzie, jak bardzo akty islamofobiczne rezonują w środowisku o większości muzułmańskiej” – podkreśla bp Palinuro.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Ciąg dalszy kampanii reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.
W Białymstoku odbył się z tej okazji koncert dzieł muzyki cerkiewnej w wykonaniu stuosobowego chóru.