Protestanci w Europie coraz bardziej oddalają się od nauczania Ewangelii, przekreślając tym samym nadzieje na ekumeniczne zbliżenie z Kościołem katolickim.
Zjednoczony Kościół Protestancki we Francji zgodził się dzisiaj na błogosławienie par homoseksualnych. Decyzję podjęto na synodzie w Sète. Na stu głosujących 94 opowiedziało się za uznaniem związków jednopłciowych. Jedynie trzech pastorów było przeciw. W synodzie uczestniczył też gościnnie przedstawiciel katolickiego Episkopatu Francji abp Pierre-Marie Carré. Ostrzegł on, że decyzja ta negatywnie odbije się na relacjach ekumenicznych.
Natomiast narodowy Kościół Szkocji opowiedział się wczoraj za udzielaniem święceń pastorskich homoseksualistom i lesbijkom żyjącym w cywilnym związku jednopłciowym. Decyzję podjęto zdecydowaną większością głosów (309 przeciw 182) na zgromadzeniu ogólnym tej wspólnoty kościelnej. Oficjalny komunikat w tej sprawie to osobliwy przykład mało ewangelicznej elastyczności: „Kościół przyjął pozycję, która zachowuje tradycyjną wizję małżeństwa między kobietą i mężczyzną, ale pozwala wspólnotom na rezygnację z tej doktryny, gdyby chciały one mianować pastora żyjącego w związku cywilnym z osobą tej samej płci” – czytamy w oświadczeniu Kościoła Szkocji.
Przypomnijmy, że przed nowymi podziałami na tle etyki seksualnej przestrzegał 4 maja Papież Franciszek podczas audiencji dla zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego Szwecji. Komentując w rozmowie z Radiem Watykańskim to ostrzeżenie, abp Antje Jackelén stwierdziła, że trzeba abstrahować od tych problemów i wierzyć, że Duchu Święty poprowadzi nas jednak do jedności.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."