Zwierzchnik rosyjskiego prawosławia dostrzegł szansę na osłabienie prześladowań chrześcijan.
Na spotkaniu z członkami społecznych organizacji młodzieżowych zwierzchnik rosyjskiego prawosławia zauważył, że poprzez współpracę z Kościołem rzymskokatolickim można osłabić prześladowania chrześcijan na całym świecie.
Obrona tradycyjnych wartości chrześcijańskich oraz stawianie czoła światu niechrześcijańskiemu wymaga wspólnych wysiłków. Dotyczy to zwłaszcza zgodnego stanowiska wobec sytuacji na Bliskim Wschodzie. Cyryl I podkreślił, że masowe rzezie całych wsi lub deportacje chrześcijan z ich ziemi prowadzą do nieodwracalnej radykalizacji świata islamskiego i utraty równowagi między muzułmanami a chrześcijanami, która utrzymywała się w tym rejonie przez wieki. Zdaniem patriarchy moskiewskiego każdej godziny na świecie mordowany jest z powodu swoich przekonań jakiś chrześcijanin, a świat zachodni wypiera religię z życia społecznego pod wpływem panujących tam doktryn liberalnych. Dlatego współpraca z największym Kościołem chrześcijańskim świata jest konieczna. Cyryl I zastrzegł się, że nie oznacza to zapominania o istniejących różnicach teologicznych i nawet, jeśliby doszło do podpisania porozumienia w tej sprawie przez teologów prawosławnych i katolickich, nie doprowadziłoby to do przyjęcia tych porozumień przez wszystkich wiernych prawosławia.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."