Prawosławny Sobór na Krecie to żywe doświadczenie synodalności Kościoła, która jest mocną stroną prawosławia – przyznał kard. Kurt Koch. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan został zaproszony do udziału w inauguracji obrad soborowych. Uczestniczył w niej w charakterze obserwatora. Jego zdaniem przebieg Soboru może mieć pozytywny wpływ na rozwój relacji katolicko-prawosławnych.
„Ojciec Święty napisał w adhortacji «Evangeli gaudium», że możemy się uczyć od innych Kościołów, korzystając z ich darów. Jedną z takich rzeczy, których katolicy powinni się nauczyć, jest synodalność. Warto zauważyć, że główną kwestią dialogu katolicko-prawosławnego jest relacja między synodalnością a prymatem. Prymat jest mocną stroną katolicyzmu, a synodalność prawosławia. Teraz, kiedy widzę, jak w praktyce wygląda synodalność u prawosławnych, jestem pełen nadziei, że uda się nam pogłębić nasz wzajemny dialog. Kolejna sesja tego dialogu jest zaplanowana już na wrzesień. Mam nadzieję, że wtedy uda się nam zrobić krok naprzód”.