Zwierzchnik katolików obrządku maronickiego przypomniał o „nowym ludobójstwie” dokonywanym w Syrii i Iraku przez islamskich fundamentalistów.
Bliski Wschód musi stać się kolebką pokojowego współistnienia różnych religii. Wskazuje na to libański kardynał Bechara Boutros Raï przypominając, że islam jest konieczny dla świata arabskiego pod warunkiem jednak, że zdecydowanie odetnie się od muzułmańskich terrorystów, siejących śmierć i przemoc w imię religii.
Zwierzchnik katolików obrządku maronickiego przypomniał w tym kontekście o „nowym ludobójstwie” dokonywanym w Syrii i Iraku przez islamskich fundamentalistów. Wskazał zarazem, że pokojowa przyszłość Bliskiego Wschodu zależy od wspólnego przezwyciężenia religijnych, etnicznych i kulturowych podziałów oraz wzajemnego docenienia bogactwa, jakie obydwie religie wnoszą od wieków w bliskowschodnią ziemię.
Sąd Okręgowy uchylił pierwszy wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
Policja reżimu Ortegi-Murillo zmobilizuje 14 000 funkcjonariuszy.
Biskupi zajęli się także kwestią obecności lekcji religii w publicznej oświacie.