Cyryl I modli się o pokój na wschodnich rubieżach Rosji.
Patriarcha moskiewski modlił się o pokój w świecie i między Rosją a Stanami Zjednoczonymi oraz o zachowanie środowiska naturalnego. Cyryl udał się do Cieśniny Beringa na wyspę Ratmanowa, wysuniętą najdalej na wschód państwa, zaledwie 3750 metrów od granicy z USA na wyspie Kruzensterna.
Patriarcha Cyryl przyleciał na wyspę Ratmanowa śmigłowcem, a następnie przez zabagnioną tundrę dotarł na poduszkowcu do krzyża postawionego na wschodnim wybrzeżu wyspy. Pod krzyżem modlił się o pokój na świecie i przezwyciężenie nieporozumień między Rosją a Stanami Zjednoczonymi. W modlitwie za Rosję wypowiedział słowa: „żeby Pan pomógł nam zebrać myśli i przezwyciężyć dzielący nas grzech”.
Zwierzchnik rosyjskiego prawosławia prosił również Boga o zachowanie stworzenia, żeby grzech ludzki nie doprowadził do zatracenia piękna natury, podarowanego przez Boga.
Oprócz służby pogranicznej na wyspie Ratmanowa w całej historii przebywało nie więcej niż 50 ludzi.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja.
"Mieć państwo i bezpieczeństwo, nie zgodzimy się, by muzułmanie rządzili nami siłą”.
Odbędą się one 2 i 3 maja w Zwierkach k. Zabłudowa (Podlaskie).
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.