Papież Franciszek już teraz sprawuje prymat ekumeniczny – uważa pastor Jens-Martin Kruse. Przez niemal 10 lat stał on na czele luterańskiej wspólnoty w Rzymie. Na zakończenie swej kadencji został przyjęty przez Franciszka na audiencji.
Jego zdaniem luteranie dużo zawdzięczają Papieżowi. Bardzo sobie cenią jego wizytę w ich rzymskim kościele i przekazanie im w darze kielicha mszalnego, co zdaniem pastora Kruse, otwiera drogę do interkomunii. Fundamentalne znaczenie miał też udział Franciszka w obchodach 500-lecia reformacji. Dzięki temu gestowi katolicy otwarli się na luteranów.
Mówi pastor Kruse:
„Było to wydarzenie historyczne, zwłaszcza dla ekumenizmu we Włoszech. Po udziale Franciszka w liturgii z okazji 500-lecia reformacji w Lund, wielu katolików doszło do wniosku, że skoro Papież wspólnie sprawuje liturgię z luteranami, to nie mogą być aż tak dalecy, jak myśleli dotychczas, więc można ich zaprosić. I tak stał się cud, rok 2017, rok upamiętnienia początków reformacji, stał się we Włoszech wielkim sukcesem ekumenicznym. Zaczęliśmy otrzymywać zaproszenia od wielu parafii, zgromadzeń zakonnych, klasztorów, aby wygłaszać konferencje, modlić się, uczestniczyć w liturgii. Wcześniej nikt z nas nie mógł się tego spodziewać. I to moim zdaniem jest konsekwencją ekumenizmu Papieża Franciszka” – powiedział Radiu Watykańskiemu pastor Kruse.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.
W Białymstoku odbył się z tej okazji koncert dzieł muzyki cerkiewnej w wykonaniu stuosobowego chóru.