O Kościele jako ciele Chrystusa, które nieprzerwanie i przez wieki żyje tajemnicą Zmartwychwstania przypomniał prawosławny patriarcha Konstantynopola w wielkanocnym przesłaniu.
Bartłomiej I napisał, że mimo wielowymiarowego kryzysu przeżywanego przez świat i obciążającego atmosferę międzyludzką, wydarzenie paschalne wciąż niesie prawdziwą radość, pocieszenie i nadzieję.
Kościół żyje tajemnicą Zmartwychwstania w swoich świętych tajemnicach, w teologii, w nauczaniu praktycznym, dając wiernym możliwość przybliżenia się do niej – napisał Patriarcha Ekumeniczny. To w Kościele otwiera się możliwość uczestniczenia w cudzie Zmartwychwstania. Dzieli się on zwycięstwem nad śmiercią, by wierzący w Chrystusa stali się synami światłości, odbijając w sobie blask Zmartwychwstałego i uczestnicząc w boskiej naturze, wchodząc zarazem na drogę, którą podążali przez wieki święci.
Naturalna skłonność do złego – zdaniem Bartłomieja I – którą posiadamy w głębi serca oraz fascynacja licznymi namiętnościami w połączeniu z zepsuciem „starego człowieka” (Ef 4, 22), z konieczności wymagają jak najszybszej przemiany. W Chrystusie, przez Chrystusa i dzięki Chrystusowi i Jego żyjącym ikonom, które są wokół nas, czyli naszych bliźnich, ów cierniowy krzew wad i egoizmu przemienia się w bukiet cnót, świętości i sprawiedliwości – napisał w wielkanocnym przesłaniu Patriarcha Konstantynopola.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."