W Nigerii zamordowano pastora wspólnoty baptystów. Porwano także jego żonę.
Do zdarzenia doszło niedługo po zabójstwie katolickiego księdza, Michaela Akawu na przedmieściach stołecznej Abudży.
Wydarzenie to miało miejsce w Igabi w stanie Kaduna w środkowej części kraju. Około godziny pierwszej w nocy bandyci wdarli się na teren kościoła. Ich pierwszą ofiarą padł pastor Hosea Akuchi, który został zastrzelony na miejscu. Następnie przestępcy uprowadzili jego żonę Talatu Hosea.
Niektóre źródła podają, że w zamian za jej uwolnienie napastnicy domagają się okupu w wysokości 14 tys. dolarów (5 mln. nair) w lokalnej walucie. Nigeryjska policja zaprzecza, jakoby porywacze wystosowali takie żądania.
To pierwszy krok w stronę uznania męczeństwa ofiar zamachów bombowych na świątynie chrześcijańskie.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja.
Przeor z Taize Frère Matthew mówi, że to inicjatywa baptystycznej pastorki z Paryża.
Odbędą się one 2 i 3 maja w Zwierkach k. Zabłudowa (Podlaskie).