Samodzielny Kościół Ewangelicko – Luterański (SELK - Selbstendige Evangelisch-Lutherische Kirche) w swej tradycji i nauce nawiązuje, podobnie jak nasz Kościół (Ewangelicko-Augsburski w RP) bezpośrednio do XVI wiecznej Reformacji w Niemczech rozpoczętej przez mnicha augustiańskiego i profesora teologii w Wittenberdze ks. dr. Marcina Lutra, którego początek datuje się na 31 października 1517 r.
Samodzielny Kościół Ewangelicko-Luterański w Niemczech
SELK powstał niestety z podziału pierwotnego Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Niemczech, dokładnie 300 lat po reformacji wittenberskiej. Dnia 31 października 1817 r. król pruski Fryderyk Wilhelm II, sam będąc wyznania ewangelicko-reformowanego (kalwińskiego), ogłosił dekretem gabinetowym unię pomiędzy Kościołem Ewangelicko – Luterańskim (Augsburskiego Wyznania) a Ewangelicko – Reformowanym (kalwińskim - Helweckiego Wyznania). Tak powstał w roku 1817 w ówczesnych Prusach Kościół Ewangelicko – Unijny.
Powstaniu tego Kościoła patronował i wiedzą teologiczną przy jego powstaniu służył wielki filozof i teolog protestancki Fryderyk Ernest Daniel Schleiermacher (1768 - 1834). Urodził się we Wrocławiu, gdzie jego ojciec był kapelanem wojskowym. Mieszkał następnie w Hołdunowie [Anhalt] na Górnym Śląsku, pomiędzy Tychami a Mysłowicami, gdzie założona została w roku 1770 składająca się z ewangelików – reformowanych z Małopolski, z Niemiec i z 303 reformowanych uciekinierów z wioski Kozy koło Wadowic, Bielska - Białej, jedyna parafia ewangelicko-reformowana na Górnym Śląsku.
Część luteran śląskich nie chciała przyjąć unii administracyjnej, nie chciała odstąpić od luterańskiego wyznania wiary zawartego w Księdze Konkordii (Liber Concordiae - Księga Zgody) z roku 1580, a przede wszystkim nie chciała odstąpić od Niezmiennej Konfesji Augsburskiej w roku 1530 (Invariata). Chcieli zachować swoją tożsamość luterańską wyrażoną w dotychczasowej luterańskiej wierze w realną obecność Ciała i Krwi Pańskiej w chlebie i winie podczas Wieczerzy Świętej, w odróżnieniu od kalwińskiej nauki o obecności tylko duchowej, a nie realnej, substancjalnej i rzeczywistej, lub zwingliańskiej, która naucza, że ten Sakrament sprawowany jest jedynie na pamiątkę śmierci Chrystusa, a chleb oznacza Ciało Chrystusa, wino natomiast oznacza Krew Chrystusa.
Nakazując unię Fryderyk Wilhelm II narzucił też luteranom, podobnie jak kalwinom, rabinom i prawnikom, jednolity „strój urzędowy” w postaci czarnej profesorskiej togi z białą befką pod brodą, lub kryzą wokół szyi, który luteranom miał zastąpić ich dotychczasowy ”strój liturgiczny” sięgający czasów starożytnego Kościoła: alby i stuły, oraz ornatu (casula) do sprawowania Sakramentu Ołtarza, jak również komży i stuły używanej podczas sprawowania innych obrzędów kościelnych. Stuła i ornat miał kolor liturgiczny danego okresu roku kościelnego. Unia pruska pozostawiła te kolory jedynie na ołtarzu i ambonie (antependia).
Unijny Kościół i unijne parafie celowo zastąpiły określenia takie jak: luterański, kalwiński, augsburski, helwecki, reformowany jednym słowem „ewangelicki”, aby w ten sposób pozbawić własnej tożsamości tych, którzy czuli się luteranami lub kalwinami. I tak pozostało po dzień dzisiejszy w Kościołach Unijnych, które często w swej nazwie już nie posiadają określenia „unijny”, a tylko nazywają się „Kościołem Ewangelickim.” Sprzyjał temu pietyzm, oraz racjonalizm i liberalizm.
Wprowadzenie nowej agendy tzn. księgi liturgicznej dla księży, zawierającej porządek nabożeństwa, oraz obrzędów kościelnych, wywołało w latach 1822-1834 liczne strajki wśród duchowieństwa oraz w parafiach. Luteranie nie chcieli przyjąć liturgii reformowano – luterańskiej, jaką oferowała nowa Agenda, jak również nowego stroju urzędowego, jakim była tylko reformowana czarna toga. (W Świdnicy po dzień dzisiejszy w oszklonej szafie w zakrystii pozostały barwne stroje liturgiczne Kościoła Luterańskiego). Przez różne kompromisy, w tym wydania nowych kompromisowych agend, niektórzy luteranie zaprzestali strajków, a nowa liturgia i strój liturgiczny przedostały się także do krajów, w których unia nie była znana (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, Bawaria, nawet niektóre kraje skandynawskie, za wyjątkiem Szwecji, gdzie pozostano przy całym liturgicznym bogactwie luteranizmu.
Centrum walki przeciw unii staropruskiej stał się Wrocław. Inicjatorem opozycji był ks. Jan Gotfryd Scheibel, profesor teologii i od roku 1827 proboszcz parafii przy kościele św. Elżbiety, który w owych czasach był kościołem katedralnym Wrocławia. Ks. Jan G. Scheibel – człowiek uczony, profesor zwyczajny teologii luterańskiej, dogmatyk, doskonały znawca pietyzmu, bez reszty oddany niczym nieskażonemu luteranizmowi, gorący przeciwnik racjonalizmu XIX wiecznego uważany jest za „ojca Kościoła Staroluterańskiego” i kaznodzieję ”przebudzeniowego” Wrocławia. Jego natchnione kazania ściągały setki wrocławian do kościołów.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."