Zakończyło się Spotkanie Młodych

30 tysięcy osób wzięło udział w zakończonym 1 stycznia w Rotterdamie 33. Europejskim Spotkaniu Młodych, organizowanym przez ekumeniczną Wspólnotę z Taizé.

Podkreślił przy tym, że przebaczenie nie usuwa wymagania sprawiedliwości, ale ją poszerza. „Nie chodzi o to, żeby zapominać o bolesnej przeszłości, ale Ewangelia wzywa nas do przekraczania pamięci dzięki przebaczeniu, aby przerwać łańcuch, który utrwala urazy” – mówił br. Alois.

Inne z rozważań przeor Taizé niemal w całości poświęcił sytuacji na Haiti. Jak powiedział panujące tam bardzo ciężkie warunki życia powodują, że coraz częściej wybuchają zamieszki, które mogą ogarnąć cały kraj. „Współczucie, współodczuwanie, nigdy nie przebiega tylko w jednym kierunku. Dając otrzymujemy” – podkreślił.

Br. Alois poinformował, że wspólnota z Taizé podejmie konkretną inicjatywę na rzecz Haiti. Dzięki zbiórce środków nazwanej „Operacja Nadzieja” Taizé będzie wspierać istniejące na Haiti projekty na rzecz dzieci przeżywających trudną sytuację życiową, zwłaszcza projekty dotyczące ich edukacji. Zakonnik podkreślił, że wszyscy będą mogli przyłączyć się do tej inicjatywy.

Modlitwy, spotkania, warsztaty

Każdy dzień Europejskiego Spotkania Młodych ma podobny program. Rano młodzież spotyka się we wspólnotach parafialnych. Poranna modlitwa to przede wszystkim śpiew, czytania z Pisma Świętego oraz modlitwa wstawiennicza. Następnie odbywają się spotkania w grupach dzielenia.

W tym samym czasie niektórzy udają się do okolicznych instytucji działających na rzecz potrzebujących. W północno-wschodnim Rotterdamie młodzi m.in. z Polski i Niemiec odwiedzili ośrodek dla bezdomnej młodzieży. Instytucję o nazwie Aïda, na zlecenie holenderskiego rządu, prowadzi tutejsza Armia Zbawienia. Mogą tam zamieszkać bezdomni młodzi ludzie w wieku od 18 do 25 lat. W okresie od jednego do dwóch latach uczą się funkcjonować w społeczeństwie. Za pobyt w ośrodku trzeba zapłacić, ok. 250 Euro miesięcznie, ale jeśli młodzi nie pracują a uczą się mogą otrzymać rządowe stypendium.

Pomocą służą im przeszkoleni opiekunowie, którzy m.in. uczą tak prozaicznych czynności jak pranie, gotowanie, sprzątanie czy regulowanie rachunków. Młodzi mogą również liczyć na wsparcie psychologiczne. Muszą jednak przestrzegać określonych zasad, jak choćby uczęszczanie do szkoły czy miejsca pracy, udział w comiesięcznych spotkaniach, dbanie o higienę i zdrowie. Jeśli zasady te zostaną dwukrotnie złamane karą jest nakaz opuszczenia ośrodka.

W samym Rotterdamie na ulicach żyje ok. 4 tys. młodych bez dachu nad głową. Dzięki pobytowi w specjalnym ośrodku, po jego opuszczeniu, mogą otrzymać mieszkanie. Przez kolejne trzy miesiące mogą również liczyć na wsparcie psychologiczne.

W czasie spotkania w Rotterdamie odbywały się również warsztaty tematyczne. Było ich ponad 30. Zorganizowano m.in. dyskusję z Arjanem Plaisierem, sekretarzem generalnym Kościoła Protestanckiego w Holandii, naczelnym rabinem Szwecji czy z marynarzami i ich kapelanami.

Z biskupem Rotterdamu Adrianusem van Luynem młodzież zastanawiała się jak razem pracować w Europie, natomiast z byłym sekretarzem stanu ds. transportu i zarządzania wodą w Holandii nad ochroną środowiska czy zabezpieczeniem światowych zasobów wody.

Skoro Europejskie Spotkanie Młodych odbywa się w Holandii nie mogło zabraknąć warsztatu związanego z najsłynniejszym malarzem holenderskim okresu baroku - Rembrandtem van Rijnem. Młodzi mogli poznać obrazy malarza dotyczące narodzin i wczesnych lat Jezusa. Natomiast przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Artystów Chrześcijańskich Leen la Rivière poprowadził spotkanie poświęcone temu „jak twórczość artystyczna i wiara mogą się wspierać”.

By poznać historię miasta można się było udać wzdłuż tzw. linii bombardowania Rotterdamu w okresie II wojny światowej lub wraz z przewodnikiem odbyć spacer po mieście.

Warsztaty tematyczne odbywały się na terenie hal wystawowych Ahoy lub w innych wyznaczonych miejscach na terenie całego miasta. Jeśli ktoś nie chciał uczestniczyć w warsztatach mógł spędzić czas na osobistej modlitwie w ciszy. Jedno z pomieszczeń w Ahoy zostało przeznaczone właśnie na ten cel. Można było tam trwać na adoracji krzyża czy przystąpić do sakramentu pojednania i pokuty

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

Reklama