Na pamiątkę Chrztu Jezusa, prawosławni oraz wierni innych obrządków wschodnich, w tym grekokatolicy, obchodzą w środę Święto Chrztu Pańskiego, zwane inaczej Świętem Jordanu. To jedna z dwunastu najważniejszych uroczystości w prawosławnym roku liturgicznym.
Według kalendarza juliańskiego Święto Chrztu Pańskiego przypada 19 stycznia.
Największe skupiska wiernych Cerkwi są w województwie podlaskim. W prawosławnej katedrze pw. Św. Mikołaja w Białymstoku uroczystości przewodniczył ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej arcybiskup Jakub. Na koniec liturgii poświęcono wodę w studni przy tej świątyni.
Uroczystościom w Warszawie przewodniczył Metropolita Warszawy i całej Polski Sawa.
W niektórych parafiach województwa podlaskiego okolicznościowe nabożeństwa odbyły się już w nocy lub nad ranem, podobnie jak w okresie świąt Bożego Narodzenia. Część wiernych pościła w dniu poprzedzającym święto, traktując go jak jego wigilię. Wieczorem jedli uroczystą postną kolację.
Zwyczajem związanym ze Świętem Jordanu są procesje do najbliższych zbiorników wodnych (rzek, stawów lub jezior). Chodzi o symboliczne poświęcenie przyrody. Tam, gdzie wodę pokrywa lód, wycinane są przeręble w kształcie krzyża, a miejsce, gdzie przychodzi procesja, jest dekorowane, np. choinkami. Woda święcona jest poprzez zanurzenie krzyża.
W woj. podlaskim takie uroczystości odbywają się zwykle m.in. w Gródku, Narewce, Królowym Moście, Dubiczach Cerkiewnych i Drohiczynie. W tym roku jednak w niektórych parafiach pogoda pokrzyżowała te plany. Np. w Drohiczynie Bug wylał na okoliczne łąki i nie można było dojść do rzeki, by tradycyjnie poświęcić w niej wodę. Dlatego uroczystość odbyła się w cerkwi.
W Siemiatyczach rokrocznie wierni z dwóch parafii prawosławnych spotykają się nad miejskim zalewem. W tym roku uroczystość odbyła się nie na zamarzniętym zbiorniku, ale na molo wchodzącym w zalew. Przewodniczył jej zwierzchnik prawosławnego ordynariatu WP biskup Jerzy.
Święto Jordanu obchodzą też prawosławni i grekokatolicy m.in. z Podkarpacia. W Przemyślu uroczystości pod przewodnictwem metropolity przemysko-warszawskiego obrządku greckokatolickiego abpa Jana Martyniaka rozpoczęła msza św. w soborze archikatedralnym pw. św. Jana Chrzciciela.
W nabożeństwie udział wzięli: rzymskokatolicki biskup Marian Rojek, kapłani, klerycy i wierni obrządku łacińskiego. Takie wspólne świętowanie ma tu wieloletnią tradycję.
„Dzisiejsza uroczystość nie tylko upamiętnia fakt, że Bóg stał się człowiekiem, ale jest też objawieniem wielkości człowieka. Na chrzcie Bóg Ojciec mówiąc: «Ty jesteś mój syn miły», zwraca się do każdego. Jest to przyjęcie człowieka do bliskiej zażyłości z Bogiem. Konstytucja «Gaudium es spes» mówi, że Jezus zjednoczył się w jakimś stopniu z każdym człowiekiem” – mówił abp Martyniak.
Na tym polega chrześcijański uniwersalizm, że nikt nie jest poza zasięgiem łaski Bożej. To jest coś niesamowicie ważnego dla całego świata. Są różne religie, ale wszyscy są dziećmi Bożymi. A wszystko się bierze właśnie z Objawienia” – dodał arcybiskup przemysko-warszawski.
Zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego w Polsce podkreślił, że każdy człowiek powinien dążyć do uświęcenia i przebóstwienia. „Nie bójmy się tego słowa. Bo gdyby każdy dążył do jedności z Bogiem, nie mielibyśmy tylu nieszczęść dzisiaj” – tłumaczył metropolita.
Potem wierni przeszli w procesji ulicami miasta i udali się nad brzeg Sanu. Tam uczestniczyli w misterium poświęcenia wody i symbolicznej przemiany tej rzeki w Jordan.
W czasie modlitwy kapłani poświęcili wodę poprzez cztery gesty: zanurzenie w niej trzech specjalnych trójramiennych świeczników, dotknięcie wody dłonią, skierowanie na nią tchnienia oraz poprzez trzykrotne zanurzenie krzyża. Aktów tych dokonali kapłani obu obrządków. Następnie wypuszczono trzy gołąbki symbolizujące Ducha Świętego.
Na zakończenie kapłani pokropili zebranych dopiero co poświęconą wodą. Po nabożeństwie wierni zabrali ją, aby pokropić nią swoich bliskich oraz domostwa. Woda przechowywana jest w domach do kolejnego Jordanu. Grekokatolicy wierzą, że ma ona właściwości lecznicze i nie ulega zepsuciu. Używają jej także kapłani.
Z kolei główne nabożeństwo prawosławnej diecezji przemysko-nowosądeckiej odbyło się w Sanoku. W Bieszczadach i Beskidzie Niskim procesje nad rzeki lub potoki odbyły się także m.in. w Komańczy, Mokrem, Zyndranowej.
Po uroczystościach wierni zabierają poświęconą wodę do domów; będą ją przechowywać jako źródło łask. Poświęcą nią miejsca swego zamieszkania, a podczas różnych uroczystości postawią na stołach obok soli i chleba, jako ochronę przed złymi mocami. Niektórzy piją ją też w czasie choroby lub przecierają nią bolące miejsca.
Po Święcie Jordanu rozpoczyna się w Cerkwi okres duszpasterskich wizyt. Wtedy duchowni używają poświęconej wody do święcenia mieszkań i domowników.
Hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego szacują liczbę wiernych w kraju na 550-600 tys. Połowa z nich mieszka w województwie podlaskim, przede wszystkim w Białymstoku i powiatach: bielskim, hajnowskim i siemiatyckim.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."