Odkryć najważniejsze

Wiara.pl: Kiedy przejrzeć ulotkę dot. warsztatów „Jak zarządzać sobą?” , można odnieść wrażenie, że są to warsztaty na temat organizacji życia i czasu. Czy rzeczywiście?

- W pewnym sensie tak, ale nie do końca. Organizacja życia, organizacja czasu jest ważna, ale jeszcze ważniejsze jest odkrycie rzeczy i spraw najważniejszych w naszym życiu, czyli tych priorytetów wokół których organizujemy codzienność.

Skąd się wziął pomysł warsztatów tego typu?

- Przed laty sama uczestniczyłam w podobnych zajęciach. Było to seminarium „Skuteczne przywództwo i zarządzanie” a prowadził je o. Herbert Schneider, jezuita z Filipin. W tamtym czasie miałam sporo różnych zajęć i czułam się „rozrywana” między różnego typu aktywności. Udział w seminarium pozwolił mi wprowadzić w moje życie nieco więcej ładu - pomógł mi przyjrzeć się temu, co jest najważniejsze i temu, co mniej ważne. Istotne było także i to, że nauczyłam się lepiej organizować swój czas. W rezultacie stałam się bardziej spokojna i bardziej skuteczna w realizacji celów.

Na rynku jest sporo propozycji warsztatów na temat zarządzania sobą, zarządzania czasem…

- To prawda. Ale uczestnicząc w warsztatach, których rzeczywiście na rynku jest mnóstwo, zawsze warto sobie zadać pytanie o wizję człowieka, która za nimi stoi. Nawet jeśli na warsztatach nie mówi się o niej wprost, jest ona zawsze obecna. Dla mnie, jako chrześcijanki, było (i jest nadal) ważne by to, w czym uczestniczę - czy też co sama ludziom proponuję – opierało się na antropologii zgodnej z nauczaniem Kościoła.

Z tego wynika, że te warsztaty mogą być potraktowane jako pomoc w duchowym rozwoju chrześcijanina …

- Tak, one pomagają nadać życiu kierunek zgodny z wolą Bożą, a więc mogą stanowić pomoc w rozeznaniu powołania czy też w jego codziennej realizacji. Podczas warsztatów poświęcamy sporo czasu na tzw. „odkrywanie misji osobistej”. Ta misja jest oczywiście niepowtarzalna dla każdego z nas, ponieważ każdy został stworzony jako ktoś niepowtarzalny, unikalnie obdarowany i też – unikalnie i niepowtarzalnie wezwany przez Boga. Nasze życie jest Jego darem, jesteśmy za nie odpowiedzialni we wszystkich sferach, które się na nie składają: wartości, relacji, czasu, dóbr materialnych… itp., itd.

Dla kogo są przeznaczone te warsztaty?

- Przede wszystkim dla osób pełniących funkcje przywódcze w pracy, w Kościele, czy wreszcie w swojej własnej rodzinie, ale nie tylko. Każdy z nas jest odpowiedzialny za jakieś sprawy, więc tak naprawdę warsztaty są przeznaczone dla wszystkich, którzy chcą bardziej uporządkować swoje życie, zgodnie ze słowami: „wiem, skąd przyszedłem i dokąd idę” (por. J 8, 14).

Jak wygląda praca na warsztatach?

- Warsztaty są aktywną formą nauki, a uczestnicy uczą się, bazując na swoim doświadczeniu. Podczas warsztatów jest więc miejsce nie tylko na małe „mini-wykłady” i prezentacje, ale także na osobistą refleksję, pracę w grupach, dyskusję, zabawy itp. Każdy otrzymuje podręcznik, który prowadzi go przez warsztaty i pozwala wrócić do nich po zakończeniu dwudniowej pracy.

No właśnie, co potem? Co po zakończeniu warsztatów?

- Czas „po” to czas na wcielenie przeżytych treści w codzienność. Ponadto ci, którzy chcą mogą uczestniczyć w drugiej części warsztatów poświęconych już nie zarządzaniu sobą, ale zarządzaniu relacjami.  Poznają na nich zasady współpracy z innymi, nauczą się skuteczniej porozumiewać, negocjować, delegować zadania. Można powiedzieć, że warsztaty „Jak zarządzać  sobą?” dają klucz do przemiany osobistej, natomiast ich kontynuacja pozwala przyjrzeć się swoim relacjom z innymi i nabyć umiejętności, które sprawią, by te relacje były przeżywane w większym pokoju i z większym szacunkiem do siebie i innych.

rozmawiał Krzysztof Błażyca

Warsztaty odbędą się w dniach 13-15 maja 2011 roku w domu Sióstr Służebnic Ducha Świętego, ul. Wspólna 45, Sulejówek k. Warszawy.

Szczegółowe informacje na: www.chemin-neuf.pl/wspolnota/szkolenia

Lucyna Słup – pedagog, teolog, dyplomowany trener warsztatów psychospołecznych, na stałe współpracuje z Pracownią Dialogu. Specjalistyczną Poradnią Psychologiczną w Warszawie, członek katolickiej Wspólnoty Chemin Neuf.