Kościół prawosławny Gruzji stanowczo sprzeciwia się ustawie nadającej publiczną osobowość prawną mniejszościowym wspólnotom religijnym.
Oświadczenie w tej sprawie wydał gruziński patriarchat. Jego zdaniem nowe ustawodawstwo może wyrządzić w przyszłości znaczące szkody Kościołowi i państwu.
Chodzi o przegłosowaną 5 lipca w parlamencie w Tbilisi ustawę nadającą status publicznej osoby prawnej Kościołom i innym wspólnotom religijnym. Pozwala to na m.in. na prowadzenie niezależnej działalności politycznej, społecznej, oświatowej i kulturalnej. Nie dotyczy to gruzińskiej Cerkwi prawosławnej posiadającej osobny uprzywilejowany status prawny, którego nie narusza nowa ustawa. Podkreślają to zwolennicy krytykowanych zmian prawnych. Z kolei patriarchatowi zależało na maksymalnym ograniczeniu liczby wspólnot objętych publiczną osobowością prawną. Poza wiernymi Kościoła prawosławnego Gruzji najliczniejsze mniejszości religijne stanowią tam muzułmanie, żydzi, katolicy i prawosławni innych patriarchatów.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."