Jako ludzie podobni jesteśmy do Bartymeusza. My też często nie potrafimy właściwie postrzegać świata, w którym żyjemy. Łatwo jest nam mylić rzeczy ważne i błahe.
Nieprzezwyciężalna jak dotąd sprzeczność nie ujawnia się właściwie w nauce o usprawiedliwieniu jedynie przez łaskę. Do dzisiaj nierozwiązaną różnicę zdań stanowi nie tyle istnienie i natura Kościoła, ile znaczenie jego widzialnej, instytucjonalnej postaci i jego niezbędność dla pośrednictwa zbawczego.
Przebudzenia mocy, bycia piątą Ewangelią i kolejnych kroków ku widzialnej jedności życzyli uczestnikom nabożeństwa ekumenicznego w Świdwinie duchowni trzech Kościołów.
Dążenie do widzialnej jedności chrześcijan jest istotne, aby światło Chrystusa mogło oświecić wszystkich ludzi. Podkreśla to Papież w przesłaniu do uczestników III Europejskiego Zgromadzenia Ekumenicznego w Sybinie w Rumunii.
Republika Środkowoafrykańska potrzebuje pokoju i ufam, że będzie on jubileuszowym owocem kończącego się Roku Miłosierdzia – stwierdził metropolita stolicy tego wciąż pogrążonego w wojnie kraju.
Dzisiaj wieczorem chciałbym raz jeszcze wyrazić naszą głęboką wdzięczność za gościnność, z jaką nas tutaj przyjęto. Chcemy szczególnie podziękować wszystkim rodzinom, które otworzyły drzwi swoich domów na przyjęcie pielgrzymów.
Mówiąc o misjach, ewangelizacji, dialogu ekumenicznym, międzyreligijnym i dialogu z niewierzącymi trzeba zapytać, po co istnieje Kościół.
Błogosławieństwem małżeństw mieszanych wyznaniowo zakończył się w sanktuarium św. Jana Pawła II tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Dokładnie trzydzieści lat temu brat Roger z innymi braćmi i z młodymi ludźmi z różnych kontynentów przebywał w Kolkacie (Kalkucie). Mieszkał w ubogiej dzielnicy, pracował z Matką Teresą wśród porzuconych dzieci i wśród umierających. Przywiózł stamtąd List do ludu Bożego, który został opublikowany podczas spotkania młodych w Katedrze Notre-Dame w Paryżu.