To Janowi, patrzącemu sercem apostołowi miłości, Bóg ukazał eschatologiczne obrazy na wyspie Patmos.
Duch Święty otwiera oczy tym, których serce jest wrażliwe. Jezus podkreśla: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglą dać będą” (Ewangelia Mateusza 5,8). Chrystus porównuje siebie do winnego krzewu, z którego trzeba czerpać, by owocować (Ewangelia Jana 15,5), a Izajasz, ewangelista Starego Testamentu, woła: „Tak mówi Pan: Jak mówi się o winogronie, w którym znajduje się winny sok: Nie niszcz go, gdyż jest w nim błogosławieństwo! Tak uczynię ze względu na moje sługi...” (Księga Izajasza 65,8). Mowa tu o Bożym zmiłowaniu, o Bożej wierności i łagodności, okazywanej nam w Chrystusie. Wierność i łagodność płyną w winorośli Ducha Świętego (List do Galacjan 5,22–23), wiernym i łagodnym może być tylko ten, kto kocha, kto ma wrażliwe serce i przyjmuje, i odwzajemnia miłość Boga.
Jezus modlił się: „Ojcze sprawiedliwy! Świat cię nie poznał, lecz Ja cię poznałem i ci poznali, że Ty mnie posłałeś. I objawiłem im imię Twoje, i objawię, aby miłość, którą mnie umiłowałeś, w nich była, i Ja w nich” (Ewangelia Jana 17,25–26).
Jan słyszał i zapisał tę modlitwę. Zrozumiał, co jest najważniejsze. Bądźmy podobni do Jana: wrażliwi na głos Chrystusa, otwarci na przewodnictwo Ducha Świętego, przeniknięci miłością niebiańskiego Ojca. Wtedy zobaczymy więcej niż wskrzeszenie w domu Jaira (Ewangelia Łukasza 8,40–56) i znajdziemy się na Górze Przemienienia (Ewangelia Łukasza 9,28–36), z której już nie będziemy musieli zejść.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.