Do silnego wybuchu doszło 15 lipca w pobliżu Kościoła w mieście Okene w stanie Kogi w centralnej Nigerii. Tym razem na szczęście nie było ofiar w ludziach.
Trwa policyjne dochodzenie. W związku z zamachem zatrzymano dwie osoby podejrzane o jego przygotowanie. Trwają ich przesłuchania.
Specjalnie powołane do tego celu jednostki przeprowadziły tego samego dnia szeroko zakrojoną operację mającą na celu dotarcie do kryjówek członków radykalnego ugrupowania islamskiego Boko Haram w Okene. W operacji zginęło dziewięciu jego członków i dwóch policjantów. Zabezpieczono także spory arsenał broni i amunicji.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."