Chcemy zawierzyć Bogu Kamerun oraz wszystkie kraje świata gdzie obecnie toczą się wojny – piszą kameruńscy biskupi w orędziu wzywającym do ogólnonarodowego dnia modlitwy o pokój i stabilizację.
Ich prośba sprowokowana jest wzrostem braku bezpieczeństwa na granicy z Nigerią. Islamscy rebelianci z ugrupowania Boko Haram przenikają tamtędy na terytorium Kamerunu, by porywać dzieci z zamiarem wcielenia ich w swe rebelianckie szeregi. Coraz częściej ofiarą padają też pracujący na tym terenie biali, wśród których w ostatnich miesiącach znaleźli się m.in. francuski misjonarz, dwaj włoscy kapłani i kanadyjska zakonnica.
Modlitwę o pokój wyznaczono na sobotę 19 lipca. W jej centrum znajdzie się adoracja Najświętszego Sakramentu oraz Eucharystia w intencji pokoju i pojednanie. Kameruńscy biskupi proszą, by była ona sprawowana w kościołach całego kraju.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.