Historia Kościoła w Bułgarii to przede wszystkim długie okresy prześladowań i walka o przetrwanie. Najpierw ziemie dzisiejszej Bułgarii musiały być dwukrotnie chrystianizowane: efekty pierwszej chrystianizacji zniszczyli bowiem barbarzyńcy... słowiańscy. Druga chrystianizacja okazała się trwała, mimo późniejszej, trwającej 500 lat okupacji przez muzułmańską Turcję.
Cerkiew-mauzoleum św. Pantelejmona w Bojanie (dzielnica Sofii), dobudowana w 1259 r. do cerkwi z XI wieku
Ziemie dzisiejszej Bułgarii zajmował pod koniec starożytności lud Traków. Już w I w. p.n.e. Tracja stała się zależna od Rzymu, a od 46 r. n.e. była prowincją rzymską. Pierwsi misjonarze chrześcijańscy, podobnie jak do innych prowincji Cesarstwa, docierali tam już w I wieku. Nowe idee rozpowszechniały się jednak powoli. Dopiero na przełomie III i IV wieku stało się religią masową. W IV wieku, gdy chrześcijaństwo przekształciło się w religię państwową, w Tracji powstała sieć biskupstw, utworzone też zostały metropolie kościelne. Chrześcijaństwo utrzymało się w Tracji około 200 lat, mimo trwających od końca IV w. najazdów barbarzyńców germańskich i tureckich. Dopiero silna fala najeźdźców słowiańskich pod koniec VI w. spowodowała zepchnięcie chrześcijańskich Traków na zachód Bałkanów (ziemie dzisiejszej Albanii).
Nawrót pogaństwa
Jeszcze w VI wieku na terenie obecnej Bułgarii powstawały kościoły, w VII wieku nie było już jednak wiernych i świątynie wykorzystywali dla swych obrzędów poganie. W Sofii zachował się jeden ze starochrześcijańskich kościołów, wybudowany w VI w. pod wezwaniem św. Zofii.
Państwo słowiańskie nie zdążyło powstać. Słowianie zostali bowiem podbici przez spokrewniony z Hunami turecki lud Bułgarów (zwanych również Prabułgarami dla odróżnienia od współczesnego narodu bułgarskiego). W latach osiemdziesiątych VII wieku on właśnie stworzył państwo.
Bułgarzy byli również poganami, ale wierzyli w innych bogów. Słowianie byli liczniejsi i mieli bogatszą kulturę. Nic więc dziwnego, że po około dwustu latach zwycięscy Bułgarzy przejęli język i kulturę podbitego ludu. Zasymilowali się niemal całkowicie. Dziś została po nich praktycznie tylko nazwa państwa. W IX wieku jedyną właściwie różnicą dzielącą obie społeczności były odmienne, pogańskie wierzenia.
Przełomowym zadaniem w procesie integracji państwa było dla chanów – władców bułgarskich, zlikwidowanie tej różnicy. Dokonali oni tego przez przyjęcie chrześcijaństwa.
Droga do chrześcijaństwa
Dla ludów zamieszkujących Półwysep Bałkański ośrodkiem, z którego promieniowało chrześcijaństwo, było sąsiadujące z Bułgarią Cesarstwo Bizantyńskie. I stamtąd przyjęto chrzest w roku 866.
Od powstania państwa bułgarskiego do momentu jego oficjalnej chrystianizacji upłynęło prawie 200 lat. Dlaczego tyle czasu musiało minąć, aby Bułgaria, mimo iż była sąsiadką ze wszech miar chrześcijańskiego cesarstwa bizantyńskiego, porzuciła pogaństwo? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Iwan Wenedikow, historyk bułgarski, w swej interesującej książce "Prabyłgarite i christianstwoto" (Prabułgarzy i chrześcijaństwo), wydanej w Starej Zagorze w roku 1998.
Pierwsze kontakty władców Bułgarii z chrześcijaństwem miały miejsce już w VII i VIII wieku. Najprawdopodobniej dwaj władcy z dynastii Dulo: chanowie Orchan i Kubrat, zostali ochrzczeni. W 705 roku chan Terbel przyjął tytuł cesarza. Próby te jednak nie były trwałe. Zarówno większość słowiańska jak i starszyzna plemienna bułgarska pozostały pogańskie.
Na początku IX w. w Bułgarii dochodziło do wielu sporów religijnych między Bułgarami i Słowianami. Żaden z tych systemów pogańskich nie był w stanie zdobyć przewagi nad drugim. Jednocześnie prześladowano nielicznych chrześcijan, którzy przenikali tam z Bizancjum.
Iwan Wenedikow, wbrew temu, co często twierdzili inni uczeni, uważa, iż decyzja chana Borysa o chrzcie nie została wymuszona przez zewnętrzną sytuację państwa bułgarskiego, lecz była jego w pełni samodzielną i nie narzuconą przez nikogo. Kościół bułgarski stał się wkrótce ważną siłą wspierającą władcę, religia chrześcijańska zaś czynnikiem spajającym społeczeństwo bułgarskie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Ciąg dalszy kampanii reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.
W Białymstoku odbył się z tej okazji koncert dzieł muzyki cerkiewnej w wykonaniu stuosobowego chóru.