Pandemia może być dobrą okazją do budowania harmonii religijnej i wychodzenia ponad istniejące podziały.
Przekonany jest o tym kard. Joseph Coutts, który wraz z pakistańskimi katolikami organizuje wsparcie także dla będących w potrzebie muzułmanów i wyznawców innych religii. W Pakistanie nie jest to takie oczywiste bowiem islamskie organizacje przeważnie wykluczają ze swego wsparcia przedstawicieli innych religii.
Przy katedrze w Karaczi powstał specjalny punkt, w którym codziennie wydawane są paczki z żywnością. Trafiają one do najuboższych rodzin, ludzi, którzy byli zatrudnieni na czarno lub pracowali na dniówkę i teraz, w związku z przedłużającymi się obostrzeniami, pozostali bez środków do życia. „Przekraczamy bariery istniejącej dyskryminacji i pomagamy wszystkim potrzebującym, jesteśmy przekonani, że w ten sposób nasze społeczeństwo może stać się lepsze po zakończeniu pandemii” – podkreśla kard. Coutts. Arcybiskup Karaczi nawiązał współpracę z jedną z pakistańskich organizacji pozarządowych pokazując, że razem można zrobić więcej dobrego.
Podobne akcje wsparcia organizowane są przy wielu katolickich kościołach w całym kraju. Np. w Lahaurze młodzież objęła dodatkową troską wdowy, sieroty, osoby starsze i niepełnosprawne dostarczając im do domu codzienne posiłki. Przedłużająca się pandemia sprawia, że powstał też pomysł utworzenia Katolickiego Banku Żywności, który działałby przez cały rok niosąc wsparcie potrzebującym.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."