Patriarcha Konstantynopola optymistycznie postrzega stan dialogu katolicko-prawosławnego. Jego zdaniem postępuje on naprzód mimo istniejących trudności, a to dzięki dobrej woli i kompetencji obu stron. Bartłomiej I mówił o tym w Stambule podczas konferencji dla organizatorów turystyki kulturalnej i religijnej.
Patriarcha ekumeniczny zaznaczył, iż zarówno prawosławni, jak i katolicy są świadomi, że w ciągu krótkiego czasu nie da się rozwiązać problemów nagromadzonych przez stulecia. Jednak optymizmem napawają postępy uczynione przez ostatnie 50 lat wzajemnych kontaktów.
Bartłomiej I wskazał szczególnie na dwa elementy, które jego zdaniem pozytywnie przyczyniają się do postępów ekumenicznych. Pierwszym z nich jest dialog teologiczny, ostatnio bardzo aktywny. Drugim – ponowne odkrycie pielgrzymowania, które, jak zaznaczył, nie sprowadza się do turystyki. Także na terenie Turcji istnieje wiele historycznych miejsc, które są ważne dla całego chrześcijaństwa. Patriarcha zaznaczył, że dzięki życzliwości tureckiego rządu liczba tych miejsc dostępnych dla pielgrzymów znacząco się zwiększa. On sam, wraz z anglikańskim prymasem Rowanem Williamsem, zamierza pielgrzymować w maju do Kapadocji – jednej z ostoi pierwotnego monastycyzmu. Patriarcha Bartłomiej z uznaniem wyraził się też o papieżach Janie Pawle II i Benedykcie XVI, których inicjatywy nazwał „historycznymi” z ekumenicznego punktu widzenia.
Na chrześcijaństwo nawrócił się rok temu. Miał 40 lat, był ojcem 5 dzieci.
Ustawa o bluźnierstwie w obecnej formie obowiązuje od ponad 30 lat.
Kościół we Francji jest zaniepokojony nasilaniem się ataków na katolickie świątynie.
Obecnie przeszło doń już 325 parafii dotąd należących do Patriarchatu Moskiewskiego.
W tej sprawie Kościół katolicki i prawosławny mówią jednym głosem.
Ważne jest, aby chrześcijanie mówili jednym głosem i działali wspólnie.