Ponad 50 australijskich zwierzchników religijnych wystąpiło przeciwko legalizacji związków homoseksualnych. Zabiegają o to w Australii dwie partie polityczne. Liderzy religijni przypominają, że osoby tej samej płci nie są w stanie założyć rodziny, a powierzanie ich opiece dzieci jest łamaniem powszechnie uznanego prawa najmłodszych do posiadania obojga rodziców: ojca i matki.
Australijscy duchowni przypominają, że świadectwem konsekwencji liberalnego podejścia do rodziny były niedawne zamieszki w Londynie. Okazuje się, że poważny odsetek londyńskich chuliganów to młodzi bez ojca – czytamy we wspólnym oświadczeniu ponad 50 liderów religijnych. Co ważne, wśród sygnatariuszy apelu znaleźli się również zwierzchnicy luteranów, anglikanów i metodystów, a zatem wyznań, których postawa względem homoseksualizmu bywa niekiedy dość liberalna.
"Mieć państwo i bezpieczeństwo, nie zgodzimy się, by muzułmanie rządzili nami siłą”.
Na pogrzeb przybyło wielu przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, a także innych religii.
W obradach obecnej sesji, jak poprzednio, uczestniczyć będą duchowni i wierni świeccy.
Ze względu na mające się odbyć 26 kwietnia uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka.
"Doskonały przykład dla wszystkich kościołów prawosławnych".