Patriarcha ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej I, duchowy przywódca Kościoła prawosławnego, przemawiając w niedzielę w Niszu na południu Serbii mówił o ciężkiej sytuacji i prześladowaniach chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
W przemówieniu z okazji rocznicy ogłoszonego 1700 lat temu edyktu mediolańskiego - dokumentu proklamującego wolność religijną, wydanego dla obrony chrześcijan w imperium rzymskim - patriarcha powiedział, że "w naszych czasach" chrześcijanie są prześladowani "jak w przeszłości".
"Chrześcijanie darzą miłością cały świat, ale są przez wszystkich prześladowani (...). W naszych dniach są prześladowani w Syrii, w Egipcie, na Bliskim Wschodzie i to tylko dlatego, że słuchają słowa Bożego" - mówił Bartłomiej I.
Celebrował mszę w obecności patriarchów Kościołów prawosławnych Serbii, Rosji, Albanii i Cypru.
Położony 250 km na południe od Belgradu Nisz jest miastem, w którym w 272 roku urodził się Konstantyn Wielki, władca wschodniej części cesarstwa rzymskiego. Wraz z władcą zachodniej części cesarstwa, Licyniuszem, podpisali w 313 roku edykt mediolański ustanawiający wolność wyznania w imperium.
Sąd Okręgowy uchylił pierwszy wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
Policja reżimu Ortegi-Murillo zmobilizuje 14 000 funkcjonariuszy.
Ogień trafi w tym roku nie tylko do prawosławnych, ale i katolików w Polsce.
Nie kanonów, nie skuteczności, nie uczuć, ale właśnie sumienia.