Władze miejskie w Bhubaneswarze, stolicy indyjskiego stanu Orisa, wyburzyły wczoraj 30 domów w dzielnicy Nayapalli, zamieszkałej w dużej części przez chrześcijan. Z ziemią zrównano również używany przez nich kościół.
Oficjalną racją wspomnianych posunięć była modernizacja tej części miasta i poszerzenie przechodzącej tam ulicy.
Według Sajana George’a, przewodniczącego Ogólnoindyjskiej Rady Chrześcijan (GCIC), rozbiórka ta „jest rażącym naruszeniem praw człowieka. Władze zadecydowały o zniszczeniu tych domów w czasie, gdy przez stan Orisa przechodzi fala upałów”. To już nie pierwszy raz miejscowa wspólnota chrześcijan jest poddawana szykanom ze strony rządzących, a także pada ofiarą wewnętrznych rozgrywek politycznych. M.in. już w 2008 r. pobito tam i aresztowano pod zarzutem zmuszania do przejścia na chrześcijaństwo siedmiu pastorów protestanckich.
Sąd Okręgowy uchylił pierwszy wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
Policja reżimu Ortegi-Murillo zmobilizuje 14 000 funkcjonariuszy.
Ogień trafi w tym roku nie tylko do prawosławnych, ale i katolików w Polsce.
Nie kanonów, nie skuteczności, nie uczuć, ale właśnie sumienia.