Chodzi o to, by każdego dnia czynić małe kroki ku pojednaniu i w ten sposób realizować „przypowieść o komunii”, urzeczywistniać w codziennym życiu powołanie do pojednania, czynić to nie zwlekając (brat Roger)
Chodzi o to, by każdego dnia czynić małe kroki ku pojednaniu i w ten sposób realizować „przypowieść o komunii”, urzeczywistniać w codziennym życiu powołanie do pojednania, czynić to nie zwlekając (brat Roger)
Droga ku jedności chrześcijan to nie tylko ekumeniczny dialog i wspólnie organizowane nabożeństwa. To także codzienność, w której trzeba rozwiązać wiele praktycznych problemów. Jednym z nich jest kwestia małżeństw mieszanych.
W tym roku z tym wydarzeniem zbiega się inna, ważna rocznica. Dziesięć lat temu katolicy i luteranie podpisali wspólną deklarację o usprawiedliwieniu.
"Czy nie byłoby bezpieczniej nie mieszać się w całą sprawę i poczekać aż Bóg sam zajmie się swoją misją? Z pewnością tak byłoby najwygodniej. Tyle tylko, że o ile wszystko inne dostaliśmy za darmo, misja to zadanie, jakie Bóg postawił przed Kościołem"
Rzeczy ważne i drobiazgi. Myśli i wydarzenia...
Rzeczy ważne i drobiazgi. Myśli i wydarzenia...