Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie ekumenizm.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Dwóch księży zostało zamordowanych w Afryce. Od początku roku zabito 5 kapłanów z czego 4 na Czarnym Lądzie.
To było kolejne krwawe Boże Narodzenie w Nigerii. Dżihadyści z Boko Haram przyznali się do ataku na dwie chrześcijańskie wioski w wigilię. Kolejny atak przypuścili w Niedzielę Świętej Rodziny. W sumie zginęło ponad 20 osób. Spalili też kilka kościołów i uprowadzili ze sobą księdza.
Erytrejskie siły bezpieczeństwa uwięziły ponad 30 chrześcijan należących do wspólnot zielonoświątkowych. W ostatnich dniach policja przeprowadziła szereg nalotów na prywatne domy, w których gromadzili się wierni.
W Mali doszło do kolejnej masakry. W nocy z niedzieli na poniedziałek uzbrojony oddział zaatakował wioskę należącą do plemienia Dogonów. Zginęło niemal sto osób, w tym co najmniej 20 dzieci.
„Rośnie przemoc wobec chrześcijan w Afryce” – stwierdził kard. Dieudonné Nzapalainga i dodał, że ataki wymierzane są w kapłanów przy ołtarzu, w katechistów oraz w zwykłych wierzących.
Na kontynencie afrykańskim ciągle dochodzi do aktów przemocy na tle religijnym, których ofiarami bardzo często padają chrześcijanie. W tych dniach spalono kościół jednej ze wspólnot protestanckich oraz porwano katolickiego księdza.
„Chrześcijaństwo w Nigerii nie kurczy się, jak niektórym się wydaje, ale wręcz przeciwnie, rozwija się” – taką opinię wyraził prezydent Nigerii Mahammadu Buhari na łamach dziennika „Speaking Out”. Stwierdził ponadto, że 90 procent ofiar bojówek Boko Haram to muzułmanie.
620 chrześcijan zginęło w Nigerii od początku 2020 r. w prześladowaniach ze względu na wiarę. Jak wynika z raportu Międzynarodowego Stowarzyszenia na rzecz Wolności Obywatelskich i Praworządności (Intersociety) liczba ofiar śmiertelnych oraz porwań dla okupu wzrasta, a przemoc się nasila.
W zeszły wtorek doszło do tragedii we wschodniej części Ghany. Zawaliła się trzypiętrowa świątynia ewangelicka. Liczba ofiar wzrosła do 21. Na razie nie są znane przyczyny katastrofy.
Chłopcy byli sierotami. O ich porwanie z domu dziecka podejrzewa się Boko Haram. Uprowadzonych zostało także trzech dorosłych, ale jednemu udało się zbiec. Kościół nigeryjski apeluje o zapewnienie bezpieczeństwa.