Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich (Mt 18,20)
Bóg, rodzina, praca – taka jest częsta odpowiedź na pytanie o życiową hierarchię. Trudno się dziwić, że praca trafia na podium, bo jest ona nie tylko darem Boga, ale definiuje nas od samego początku.
„Nawet głuchym przywraca słuch i niemym mowę” (Mk 7,37)
Nawet głuchym przywraca słuch i niemym mowę (Mk 7, 37)
Takie pytanie ciśnie się na usta na wieść o terrorystach islamskich mordujących z okrzykiem „Bóg jest wielki”. Mówienie, że chrześcijan, żydów i muzułmanów łączy wiara w jednego Boga, raczej zaciemnia sprawę, niż wyjaśnia.
Ruch emancypacyjny gejów i lesbijek zdobywa coraz większe poparcie i akceptację, doprowadzając do coraz większych zmian prawnych zakazujących dyskryminacji ze względu na orientację seksualną oraz do przystosowania prawa do ich trybu życia, aspiracji i zwyczajów.
Nieprzezwyciężalna jak dotąd sprzeczność nie ujawnia się właściwie w nauce o usprawiedliwieniu jedynie przez łaskę. Do dzisiaj nierozwiązaną różnicę zdań stanowi nie tyle istnienie i natura Kościoła, ile znaczenie jego widzialnej, instytucjonalnej postaci i jego niezbędność dla pośrednictwa zbawczego.
- Jezus oddał życie również za ciebie! - mówiła s. Helena do islamisty, kiedy przystawiał jej lufę do gardła.
"Oto dzień, który Pan uczynił: radujmy się zeń i weselmy!" (Ps 118 [117], 24)