„Przechodzimy drogę krzyżową, to bardzo trudne, bo jesteśmy tylko ludźmi. Jednak wierzymy, że Bóg o nas nie zapomni”. Wielkie wrażenie robi świadectwo ludzi, którzy stracili wszystko, a jednak nie wyparli się wiary.
Jesteśmy na drodze krzyżowej - mówią syryjscy chrześcijanie.
Najbardziej wzruszający moment? Gdy na koniec wspólnych modlitw łamany jest z życzeniami miłości bochen chleba. – To chwila, w której najlepiej widać tęsknotę za jednym stołem eucharystycznym – mówi Danuta Baszkowska, założycielka i prezes ekumenicznego Stowarzyszenia Pokoju i Pojednania „Effatha”.
Mimo trwającej w Syrii wojny księża nie opuścili swych wiernych, a siostry zakonne z narażeniem życia niosą pomoc wszystkim potrzebującym, niezależnie od wyznawanej przez nich wiary. W ten sposób emerytowany wikariusz apostolski Aleppo opisuje sytuację w tym kraju wykrwawianym przez wojnę domową.
O sytuacji chrześcijan w Syrii, ich relacji z islamem oraz o wojnie domowej z patriarchą Grzegorzem III Lahamem, przewodniczącym Zgromadzenia Syryjskich Hierarchów Katolickich
Przedstawiciele siedmiu niekatolickich Kościołów w Łodzi nie wezmą udziału w tegorocznej Drodze Krzyżowej. To reakcja na decyzję abp. łódzkiego Marka Jędraszewskiego, by Drogi Krzyżowej nie nazwać ekumeniczną.
Chrześcijanie różnych wyznań szukają dróg zbliżenia. Jak się lepiej poznać, zrozumieć? Może warto w tym celu przystanąć czasem nad brzegiem alabastrowego morza w bazylice św. Elżbiety czy zajrzeć do jaskini lwów w kościele przy ul. Szewskiej.
Kto jeszcze nie dał się przekonać do przejażdżki rowerem po terenie diecezji legnickiej, może spróbuje pokonać dzisiejszą trasę.
Po raz 13. ulicami centrum Łodzi przeszła wieczorem w Wielki Piątek Ekumeniczna Droga Krzyżowa. Uczestniczyli w niej wierni i duchowni różnych Kościołów chrześcijańskich.
Historia poety Angelusa Silesiusa jest burzliwa podobnie jak czasy, w których żył. Dla jednych był religijnym bohaterem, a dla innych zdrajcą. Jego celem życiowym było całkowite zjednoczenie się z Bogiem.