Po roku przerwy wznowiono wydawanie „Słowa i Myśli” (SiM), kwartalnika Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego. Reaktywacji czasopisma podjęli się ewangelicy z Poznania i Koszalina, ważnych ośrodków duszpasterskich ewangelickiej diaspory. Nowym redaktorem naczelnym został Romuald Długosz. Pierwszy numer poświęcony „tożsamości ewangelickiej” jest niezwykle obiecujący.
O jedność ponad podziałami modlono się w kościele pw. Ducha Świętego w Nowym Sączu.
Hierarcha przypominał o tym na Świętej Górze Polanowskiej, gdzie rozpoczął się w diecezji Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Przestrzegał również przed występowaniem przeciwko papieżowi Franciszkowi.
Ostatnie wydarzenia w Kijowie mogą mieć poważne konsekwencje dla istniejących tam Kościołów. Pierwsze sygnały już się pojawiły.
Koptyjski Kościół Ortodoksyjny „uważa wszelkie błogosławieństwo takich relacji, niezależnie od ich rodzaju, za błogosławieństwo grzechu, a to jest nie do przyjęcia”.
Manu Sareen z socjalliberalnej Partii Radykalnej został ministrem ds. kościelnych w koalicyjnym rządzie socjaldemokratycznej Helle Thorning-Schmidt, pierwszej kobiety, która stanęła na czele duńskiego rządu.
W zwołanym na 15 grudnia do Kijowa soborze zjednoczeniowym, na którym powstanie Autokefaliczny Kościół Prawosławny Ukrainy, wezmą udział biskupi, księża, mnisi i świeccy.
Jeśli lefebryści nie wyjadą z Watykanu, trzaskając drzwiami, stanie się prawdziwy cud. W miniony poniedziałek Kościół rozpoczął jeden z najtrudniejszych dialogów.
Czy anglikanizm ma przyszłość i czym właściwie jest światowa Wspólnota Anglikańska? Jakie znaczenie i konsekwencje miała ogłoszona przez Benedykta XVI konstytucja apostolska Anglicanorum coetibus? Jakie będzie chrześcijaństwo przyszłości? - Boża misja w świecie ma do dyspozycji Kościół i ta misja nie poniesie porażki - uważa bp Pierre Whalon, zwierzchnik Konwokacji Kościołów Episkopalnych Europy w rozmowie z ekumenizm.pl. Zapraszamy do lektury wywiadu.
Kiedy wprowadzono chrześcijaństwo w Polsce? Na to pytanie odpowie każde dziecko. W 966 roku Mieszko I przyjął chrzest. Tymczasem prawdopodobnie już sto lat wcześniej rozpoczęła się chrystianizacja znacznej części naszego kraju! I to zapewne w obrządku wschodnim. Trwała ona jednak bardzo krótko i dlatego prawie nie pozostawiła po sobie śladów.