Z punktu widzenia prawosławnej teologii moralnej nie do pomyślenia jest traktowanie zapłodnień pozaustrojowych in vitro jako formy leczenia niepłodności. Sztuczne zapłodnienie ani nie leczy z niepłodności ani rozwiązuje problemu bezdzietności. Skłania jednak do traktowania osób bezdzietnych jako osób chorych.
Do szerzenie oświaty o ludzkim życiu i aborcji wezwał prawosławny patriarcha Moskwy. Zaproponował on, by stosowną wiedzę przekazywać w programach nauczania ogólnego i medycznego.
W patriarchacie moskiewskim metodę in vitro uważa się za niedopuszczalną z moralnego punktu widzenia
Chodzi o to, by każdego dnia czynić małe kroki ku pojednaniu i w ten sposób realizować „przypowieść o komunii”, urzeczywistniać w codziennym życiu powołanie do pojednania, czynić to nie zwlekając (brat Roger)