Będzie zmiana na stanowisku arcybiskupa Canterbury. Jak wyglądała Wspólnota Anglikańska kierowana przez abp Williamsa?
Abp Rowan Williams ogłosił rezygnację 16 marca 2012 roku. Duchowym zwierzchnikiem anglikanów będzie jeszcze do końca roku. Później zostanie profesorem na Magdalene College w Canterbury.
61-letni Brytyjczyk został arcybiskupem Canterbury w 2003 roku. – Jego urzędowanie przypadło na trudny moment dochodzenia do głosu podziałów w łonie anglikanów. Wspólnota Anglikańska coraz bardziej dzieliła się na tych, którzy z entuzjazmem podeszli np. do wyświęcania kobiet na księży. Doprowadziło to do coraz częstszych odejść wiernych do Kościoła rzymskokatolickiego. Dziś całe wspólnoty mogą to robić, temu służą specjalne ordynariaty dla byłych anglikanów – mówi serwisowi Gosc.pl publicysta pisma „Christianitas” Michał Barcikowski.
Arcybiskupowi Williamsowi nie udało się zatrzymać tego procesu. Podobnie jak utraty autorytetu przez Kościół Anglii, zarówno duchowego, jak i instytucjonalnego. – Anglikanie będą oczekiwać od jego następcy, by zatrzymał ten rozwój. Wspólnota Anglikańska musi stanąć przed problemem, który ma każda wspólnota nie będąca w łączności z Kościołem Rzymskokatolickim. Jej problemy wynikają właśnie z tego, że nie może czerpać z tej łączności. A to prowadzi często albo do godzenia się ze światem i rezygnacji z głoszenia Prawdy, albo fundamentalizmu i zamykania się przed światem dodaje Barcikowski.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."