Prezydent Mursi nie robi nic, by chronić chrześcijan przed atakami - uważa patriarcha Teodor II
O brak zdecydowanej akcji przeciwko eskalacji przemocy wobec chrześcijan w Egipcie oskarża prezydenta Mursiego koptyjski patriarcha Teodor (Tawadros) II.
W ostatnim tygodnia podczas starć zginęło co najmniej sześciu Koptów. „Powstało już dość komisji; chcemy skutecznych działań, a nie słów” – powiedział Teodor II, który uważa, że zarówno rząd, jak i siły bezpieczeństwa zaniedbują obowiązek zapewnienia porządku publicznego.
Koptowie stanowią 10, a może już tylko 6 proc. mieszkańców Egiptu. Od czasu obalenia reżymu Hosniego Mubaraka i objęcia władzy przez Bractwo Muzłumańskie sytuacja chrześcijan w Egipcie jest szczególnie trudna. Wielokrotnie powtarzające się ataki zmusiły wielu z nich do emigracji.
Sprawcami byli bojownicy z ugrupowania ADF powiązanego z Państwem Islamskim.
„Jego Świątobliwość życzy Papieżowi Rzymu szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia”.
Decyzje zakończonego synodu nie przyniosą też wzrostu zaufania.
W zeszłym roku z takiej możliwości skorzystała rekordowa ilość par.