Pakistański sąd kolejny raz odroczył proces apelacyjny w sprawie Asii Bibi.
Chrześcijanka od 2009 r. przetrzymywana jest w więzieniu pod zarzutem bluźnierstwa przeciwko Mahometowi. W istocie opowiadała koleżankom o swej wierze w Chrystusa. Proces był już kilkakrotnie odraczany, ponieważ nie udawało się skompletować składu sędziowskiego. Dziś w końcu miał się rozpocząć, jednak na rozprawę nie stawili się adwokaci strony oskarżającej i sędziowie zostali zmuszeni do odroczenia sprawy.
Obrońcy katoliczki będącej matką pięciorga dzieci podkreślają, że środowiska muzułmańskie starają się zrobić wszystko, by nie doszło do rozprawy. Przypomina się w tym kontekście, że w Pakistanie za stawanie w obronie Asii Bibi zostali już zabici gubernator Salman Taseer i minister Shahbaz Bhatti.
"Mieć państwo i bezpieczeństwo, nie zgodzimy się, by muzułmanie rządzili nami siłą”.
Na pogrzeb przybyło wielu przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, a także innych religii.
W obradach obecnej sesji, jak poprzednio, uczestniczyć będą duchowni i wierni świeccy.
Ze względu na mające się odbyć 26 kwietnia uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka.
"Doskonały przykład dla wszystkich kościołów prawosławnych".