Pod wpływem nacisków islamskich fundamentalistów Sąd Najwyższy cały czas zwleka z wyznaczeniem daty rozprawy.
Dziewiąty już Wielki Tydzień w więzieniu przeżywa w tym roku Asia Bibi. Pakistańska chrześcijanka i matka rodziny została fałszywie oskarżona o bluźnierstwo przeciwko Mahometowi. Jej prawnicy liczyli, że jeszcze przed Wielkanocą odbędzie się rozprawa sądowa, decydująca o jej ewentualnym uwolnieniu. Niestety pod wpływem nacisków islamskich fundamentalistów Sąd Najwyższy cały czas zwleka z wyznaczeniem daty rozprawy.
Joseph Nadeem z fundacji „Renaissance Education Foundation”, która wspiera edukację dzieci Asii Bibi i który odwiedził ją ostatnio w więzieniu, podkreśla, że Wielki Tydzień przeżywa koncentrując się całkowicie na przebaczeniu. „Wybaczam wszystkim tym, którzy mnie skrzywdzili. Przecież Jezus także wszystkim przebaczył” – powtarza Asia Bibii, która w tych dniach szczególnie dużo modli się na różańcu otrzymanym od Papieża Franciszka.
„Jej postawa jest lekcją dla wszystkich chrześcijan Pakistanu, którzy na co dzień doświadczają prześladowań i wykluczenia” – mówi metropolita Lahauru. Wskazuje, że w związku z realnym zagrożeniem atakami islamskich fundamentalistów wzmocniono ochronę wszystkich miejsc kultu. „Ludzie wciąż pamiętają o krwawym zamachu w zeszłoroczną Wielkanoc, mimo to kościoły są pełne” - mówi abp Sebastian Francis Shaw.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."