W Indonezji, na Zachodniej Sumatrze, podpalono katolicki kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Choć prezbiterium poważnie uszkodzono, krzyż pozostał nietknięty.
Do incydentu doszło 4 maja, tuż przed rozpoczęciem niedzielnej Mszy. Mieszkańcy wioski widzieli podpalacza, nie potrafią go jednak zidentyfikować.
Przypuszcza się, że za podpaleniem stoją islamiści, bardzo aktywni w tym regionie kraju.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."