Biskupi Kamerunu wzywają islamskich fundamentalistów z Boko Haram do wejścia na drogę dialogu.
W specjalnym przesłaniu podkreślają, że oznacza to coś więcej niż tylko wypuszczenie na wolność porwanych przez nich ludzi. Chodzi bowiem o budowanie przyszłości w zgodzie i harmonii, z odrzuceniem wszelkiej przemocy.
Kameruński episkopat domaga się natychmiastowego uwolnienia dwóch włoskich księży i kanadyjskiej zakonnicy. Zostali oni uprowadzeni przez islamistów 5 kwietnia i od tamtej pory nie ma o nich żadnych informacji. Biskupi przypominają zarazem, że za przywrócenie bezpieczeństwa na północy Kamerunu odpowiedzialna jest instytucja państwa, której działania w tym względzie są nieudolne. Świadczą o tym kolejne porwania. Przed tygodniem islamiści uprowadzili tam dziesięciu chińskich robotników, którzy pracowali na pograniczu z Nigerią.
Było to największe masowe porwanie uczniów szkoły od ataku z marca 2024 r.
Lokalny Kościół wskazuje na prawdopodobny udział Boko Haram.
Prawie 5,4 miliarda ludzi żyje dziś w krajach, gdzie wolność religijna jest poważnie naruszana.
Kościół w Turcji jest liczebnie niewielki, lecz żywy i różnorodny.
To hasło najbliższego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.