Już 3700 uchodźców, głównie dzieci i kobiet, chrześcijan i muzułmanów znajduje się na terytorium katedry w Yola, stolicy położonego na północnym wschodzie Nigerii stanu Adamawa.
Każdego dnia z pobliskich wiosek przybywa coraz więcej ludzi, którzy uciekają przed bojówkami islamistów z ugrupowania Boko Haram. Według źródeł kościelnych islamiści kontrolują 25 miejscowości na północnym wschodzie kraju.
„Wielu uchodźców śpi na ulicy i nie ma dla nich wystarczającej ilości jedzenia – mówi dyrektor Caritas Nigerii ks. Evaristus Bassey. – Ze względu na ryzyko zasadzki poważnym problemem jest transport żywności i leków. Niedawno terroryści spalili kolumnę ciężarówek wiozących pomoc humanitarną”. Ordynariusz diecezji Yola, bp Stephen Dami Mamza przeznaczył dla uchodźców 50.000 dol., jednak jest to suma niewystarczająca, ponieważ bardzo dużo uchodźców znajduje się w sąsiednim stanie Maiduguri, w którym w ostatnich tygodniach nasiliła się ofensywa islamistów. Stolica stanu Maiduguri jest strzeżona przez wojsko, ale jej okolice są pod kontrolą bojówek Boko Haram. Według raportu ONZ od sierpnia w Nigerii 650 tys. ludzi opuściło swoje domy, uciekając przed islamistami.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Ciąg dalszy kampanii reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.
W Białymstoku odbył się z tej okazji koncert dzieł muzyki cerkiewnej w wykonaniu stuosobowego chóru.