Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło ogromną większością głosów Raport w sprawie dyskryminacji i nietolerancji wobec chrześcijan w Europie.
Raport przygotowany przez Valeriu Ghiletchi z Republiki Mołdowy, stwierdza, że w ostatnich latach zaistniały liczne akty wrogości, przemocy i wandalizmu skierowane przeciwko chrześcijanom i ich miejscom kultu. Raport podkreśla także, że akty przemocy często były pomijane i przemilczane przez organy krajowe.
Raport ostrzega o możliwości występowania dyskryminacji chrześcijan w miejscach pracy, a także wzywa państwa członkowskie do znalezienia odpowiednich usprawnień i rozwiązań mających na celu zapobieganie nietolerancji i troskę o poszanowanie wolności sumienia chrześcijan. Zgromadzenie Parlamentarne apeluje także do mediów, aby unikały stosowania wobec chrześcijan negatywnych stereotypów i wszelkich uprzedzeń.
Przyjęta rezolucja mówi także o konieczności zagwarantowania rodzicom prawa nie tylko do wychowania, ale i do edukacji dzieci w zgodzie ze swoimi przekonaniami religijnymi lub filozoficznymi oraz o włączeniu chrześcijan do pełnego uczestnictwa w życiu publicznym, o czym Raport informuje w punktach 6.2.3 oraz 6.2.4 części A. Natomiast w punkcie 42 części B Raportu czytamy: - Państwo uznaje prawo rodziców do zapewnienia takiej edukacji i nauczania, które będą w zgodzie z ich przekonaniami religijnymi i filozoficznymi.
Jest to szczególnie istotne w kontekście polskim. MEN bowiem zaczął od pewnego czasu forsować tezę ,ograniczającą skuteczność gwarantowanych w art. 48 ust. 1 Konstytucji praw rodziców wyłącznie do sfery wychowania, uznając, że jeśli chodzi o edukację, to w tej mierze rodzice muszą akceptować bezwzględny dyktat ustalanej przez MEN podstawy programowej. Rezolucja PACE pokazuje wyraźnie, że forsowanie tezy o możliwości oddzielenia edukacji od wychowania jest nie tylko merytorycznie wątpliwe, ale nade wszystko jest nieuprawnione.
Podczas sesji plenarnej Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy podkreślono także, że istnieje potrzeba promowania szacunku i pokojowego współistnienia religii w obrębie członków Rady Europy, a także poza nią. Jak zauważa jeden z pomysłodawców rezolucji - Leo van Doesburg: - Zdecydowana większość klubów parlamentarnych zgodziła się, że nietolerancja wobec chrześcijan wzrasta, dlatego też powinno się zaprzestać wszelkiej dyskryminacji, która względem chrześcijan jest szczególnie wyrafinowana.
Zgromadzenie Parlamentarne RE przyjęło uchwałę stosunkiem głosów 67 przeciw . 15 deputowanych wstrzymało się od głosu. Jednym z dwóch delegatów, którzy zagłosowali przeciwko przyjęciu Rezolucji ws. Dyskryminacji i nietolerancji wobec chrześcijan był senator Marek Borowski, były członek SLD. Rezolucji nie poparł również, wstrzymując się od głosu, Maciej Wydrzyński, poseł Twojego Ruchu. Wrogą, negatywną postawę delegatów lewicy wobec rezolucji, można było zaobserwować także podczas głosowań w sprawie poprawek. Były marszałek Sejmu głosował przeciwko szóstej poprawce, a także dwukrotnie wstrzymywał się od głosu. Poza tymi wyjątkami, pozostałych 10 członków polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego RE konsekwentnie popierało tę ważną rezolucję. Byli to: Henryk Cioch, Helena Hatka, Andrzej Jaworski, Arkadiusz Mularczyk, Jan Rzymełka, Jarosław Sellin, Michał Stuligrosz, Krzysztof Szczerski, a także Ryszard Terlecki oraz Piotr Wach.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."