„Gdy pewnego dnia człowiek dotrze aż do gwiazdy, którą dziś uważamy za najbardziej odległą, a potem odkryje dalsze miliardy światów, będzie miał zapewne mniej mizerne i mniej politowania godne wyobraźnie o Bogu”. (Dom Helder Camara)
Z drugiej strony Bóg nie jest kimś „całkiem odległym”, tym, kto dostojnie wycofał się ze świata. On nie jest „pra-mistrzem”, który w akcie stwórczym wprawił w ruch cały mechanizm natury, a potem pozostawił świat i ludzkość własnemu ich losowi.
Pewna młoda dziewczyna straciła w wypadku drogowym mężczyznę, którego kochała. Zapytała swojego wujka, czy Bóg nie interesuje się jej miłością. Ten odpowiedział, iż Bóg jest czym innym zajęty. Na to odpowiedziała dziewczyna: „Jeżeli Bóg nie interesuje się mną, to i ja nie będę się Nim więcej interesować”.
Nie jest to słuszne. Bóg jest we wnętrzu każdego człowieka, napotykamy Go w każdej rzeczy. On stanowi najgłębszy fundament wszystkich ludzkich pytań, w świetle wiary zaś ukazuje się nam jako „nasz Ojciec”.
Podsumowując można powiedzieć: im mniejszy i uboższy jest obraz, jaki ma człowiek o samym sobie i o świecie, tym mniejszy i uboższy jest również obraz, jaki tworzy on sobie o Bogu. Nic dziwnego, że w miarę postępu nauk przyrodniczych i rozwoju społecznego tego rodzaju obraz Boga zostaje zakwestionowany. Mimo to wstrząsy takie są zbawienne, gdyż zmuszają nas do zrewidowania i poszerzenia naszych wyobrażeń o Bogu. Dla człowieka współczesnego, zorientowanego w nauce, Bóg żadną miarą nie stał się zbyteczny -przeciwnie: na tle tej wiedzy Bóg staje się większy.
W drugim wieku, jak donosi jeden z pisarzy Kościoła tego okresu, podejrzewano chrześcijan o ateizm. Pisarz ten odpowiedział na to: ,, Wyznajemy również, że jesteśmy ateistami, ale ateistami w stosunku do wszystkich rzekomych bogów” (św. Justyn, Apologia prima 6,1 Mignę, PG VI).
Dla nas jest to interesująca wzmianka, wskazuje ona mianowicie, że już wówczas wiara chrześcijan odróżniała się wyraźnie od obiegowych wyobrażeń o Bogu i dlatego popadli oni w podejrzenie, jakoby w ogóle odrzucali istnienie Boga. Bo rzeczywiście, w wyniku wiary chrześcijańskiej siły natury jako „boskości" zostały pozbawione swych tronów.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Ciąg dalszy kampanii reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.
W Białymstoku odbył się z tej okazji koncert dzieł muzyki cerkiewnej w wykonaniu stuosobowego chóru.