Kwestia przyjęcia części biskupów anglikańskich do pełnej jedności z Kościołem katolickim, zgodnie z postanowieniami konstytucji apostolskiej „Anglicanorum coetibus”, była przedmiotem rozmów w Watykanie trzech brytyjskich hierarchów anglikańskich.
Angielski "The Sunday Telegraph" podał, że w minionym tygodniu Kongregację Nauki Wiary odwiedzili biskupi anglikańscy John Broadhurst z Fulham, Andrew Burnham z Ebbsfleet i Keith Newton z Richborough. Należą oni do istniejącego od 1992 r. stowarzyszenia "Forward in Faith" (Naprzód w wierze), protestującego przeciw ordynowaniu w tej wspólnocie kobiet na pastorów i biskupów.
Dziennik powołuje się na wypowiedź bp. Broadhursta, który twierdzi, że celem rozmów jest troska, by możliwa była realizacja kroków przewidzianych w papieskim dokumencie i nie przeszkodziły im jakieś względy „polityczne”. Część hierarchii sądzi bowiem, że przejście grup anglikanów może wywrzeć negatywny wpływ na sytuację Kościoła katolickiego w Anglii.
Rozmowy mają obecnie charakter poufny, ze względu na planowaną w wrześniu pielgrzymkę Ojca Świętego do Wielkiej Brytanii. Zdaniem londyńskiego dziennika pewne obawy co do możliwości powstania ordynariatów personalnych wyrażają też niektórzy biskupi katoliccy Anglii i Walii.
Przed wyjazdem trzech wspomnianych hierarchów anglikańskich do Rzymu nie było żadnych próśb o utworzenie tych specjalnych struktur kościelnych - twierdzi, powołując się na episkopat katolicki, "The Sunday Telegraph".
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."