Ostrzegają rząd przed wprowadzaniem restrykcji dotyczących wolności wypowiedzi.
Biskupi Szkocji ostrzegają rząd przed wprowadzaniem restrykcji dotyczących wolności wypowiedzi. Wyrażają zaniepokojenie tym, że nauczanie Kościoła dotycząca małżeństwa i seksualności może powodować oskarżanie katolików o przestępstwa z nienawiści.
Szkockie władze pracują nad rewizją prawa dotyczącego przestępstw popełnianych z nienawiści (hate crime). Według definicji przedstawionej w raporcie dokonującym przeglądu dotychczasowej legislacji zbrodnie te dotyczyć mają takich aspektów jak rasa, religia, orientacja seksualna, tożsamość transpłciowa, czy niepełnosprawność. Według danych rządowych dwie trzecie zgłoszeń o popełnieniu takich przestępstw dotyczy zachowań rasistowskich.
„Podstawowe prawo do wolności wypowiedzi i prawo jednostki do posiadania i wyrażania opinii, nawet jeśli są przez niektórych uważane za kontrowersyjne lub niemile widziane, musi zostać utrzymane” – piszą w oświadczeniu szkoccy biskupi. Jednocześnie wskazują, że „należy dołożyć starań, aby umożliwić miejsce do debaty i zdrowej wymiany poglądów, zabezpieczając, że «przestępstwo nienawiści» nie obejmuje zwykłego dyskursu, w którym ludzie rozsądnie utrzymują rozbieżne poglądy.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.