Szczególną pamięcią i modlitwą tamtejszy Kościół towarzyszy dwóm misjonarzom, o których wciąż nie ma żadnych wieści. Są to: o. Luigi Maccalli, uprowadzony siedem miesięcy temu oraz ks. Joël Yougbaré, którego porwano przed miesiącem.
Jeden z pracujących w Nigrze misjonarzy podkreśla, że w tym roku krzyż Chrystusa ma oblicze nieobecnych współbraci kapłanów, ale także setek innych ludzi porwanych, o których nie ma żadnych wiadomości. „Z takimi świadkami wiary – stwierdził o. Mauro Armanino – nasza Droga Krzyżowa powinna stać się tym, czym jest naprawdę, a więc kroczeniem za krzyżem i z krzyżem”.
Dodał, że te porwania są nieludzkim znakiem ogromnej przemocy, bezwzględności, która tak bardzo naznacza kraje Sahelu. Z drugiej jednak strony Droga Krzyżowa wskazuje na niewymowną wierność Boga, który pragnie z człowiekiem dzielić jego los i dzieli go również z tymi, którzy tegoroczną Wielkanoc przeżywają w rękach porywaczy.
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 2 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Obawy spotęgował niedawny incydent wymierzony w rodzinę chrześcijańską.
11 lat pozbawienia wolności w kolonii o zaostrzonym rygorze...
Po 11 latach kadencji Justin Welby w niesławie opuścił 6 stycznia urząd arcybiskupa Canterbury.
W tym roku drugi raz grekokatolicy w Polsce świętowali według kalendarza gregoriańskiego.