W Argentynie zamordowano diakona stałego. Został znaleziony w swoim mieszkaniu w niedzielę rano. Trwa śledztwo w sprawie ustalenia motywów zbrodni.
Guillermo Luquin należał do diecezji Lomas de Zamora. Na co dzień pracował w banku. Cieszył się tam wielkim uznaniem, udzielając sakramentów chrztu i błogosławiąc małżeństwa swoich współpracowników. Podejrzenia wiernych wzbudziło to, że nie pojawił się na niedzielnej Mszy. W mieszkaniu znalazł go jego bratanek.
Diakon Luquin leżał obok swojego łóżka z raną na szyi. Wstępne oględziny wykazały także inne rany cięte i uderzenia w głowę. Wykluczono motyw rabunkowy, gdyż nie zniknęły żadne kosztowności ani nie znaleziono śladów włamania. Według początkowych hipotez sprawcy musieli być znani ofierze, która dobrowolnie wpuściła ich do swojego domu.
Według gazety Mosaico CSI, rozkaz dyktatury został wykonany w nocy 28 stycznia.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Najnowsze badania przeprowadziło Centrum Razumkowa w Kijowie.