Bez wspólnoty nie ma świadectwa

Mówił o tym 10 października Benedykt XVI podczas inauguracji sesji specjalnej Synodu Biskupów dla Bliskiego Wschodu. Papież przewodniczył w bazylice watykańskiej uroczystej Mszy koncelebrowanej przez biskupów – uczestników zgromadzenia synodalnego.

Reprezentują oni nie tylko różne kraje regionu, ale też wielość istniejących tam obrządków. Właśnie owa różnorodność jest bogactwem Kościoła tamtego regionu, dziedzica starożytnych tradycji liturgicznych, duchowych, kulturalnych i prawnych sześciu patriarchatów, a także tradycji łacińskiej. Benedykt XVI nawiązując do niedzielnych czytań zauważył, że zbawienie człowieka związane jest ściśle z wiarą, która lecząc jego duszę doprowadza go do zbawienia.

„Bóg jest miłością i pragnie, by wszyscy ludzie uczestniczyli w Jego życiu – powiedział Papież. – By zrealizować swój projekt zbawienia, będąc jednym w trzech osobach, tworzy w świecie tajemniczą wspólnotę bosko-ludzką, historyczną i transcendentną. Objawia się jako Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, który poprowadzi swój lud do «ziemi» wolności i pokoju. «Ziemia» ta nie jest z tego świata; cały boski projekt przekracza bowiem historię, ale Pan pragnie realizować go przy udziale ludzi, dla ludzi i w ludziach, rozpoczynając od realiów miejsca i czasu, w których oni żyją i które On sam im dał”.

Papież przypomniał, że Bliski Wschód jest szczególnym miejscem realizacji odwiecznego planu zbawienia, stając się sceną historii biblijnej, począwszy od Abrahama a skończywszy na Chrystusie. By ten rejon świata i jego wyjątkowość widzieć z Bożej perspektywy konieczne są jednak, zdaniem Papieża, wspólnota i świadectwo uczniów Chrystusa.

„Wspólnota ta jest życiem samego Boga, który objawia się w Duchu Świętym, dzięki Jezusowi Chrystusowi – stwierdził w homilii Benedykt XVI. – Jest zatem darem, a nie czymś, co zależy od naszych wysiłków. Właśnie dlatego jest wyzwaniem dla naszej wolności i oczekuje od niej odpowiedzi: wspólnota zawsze wymaga nawrócenia, jako dar zasługujący na lepsze przyjęcie i realizację. Pierwsi chrześcijanie w Jerozolimie nie byli liczni. Nikt nie potrafił wtedy wyobrazić sobie tego, co potem się wydarzyło. Kościół żyje od zawsze tą samą mocą, z której się narodził i wyrósł. Zesłanie Ducha Świętego jest wydarzeniem nie tyle inicjującym, co odwiecznym dynamizmem, którego obecne zgromadzenie synodalne jest szczególnym momentem”.

Cel Synodu dla Bliskiego Wschodu, jak zauważył Papież, jest przede wszystkim duszpasterski i dotyczy wspólnoty Kościoła katolickiego, a następnie, w dalszej perspektywie, ma charakter ekumeniczny, a także związany z dialogiem z judaizmem i islamem. Priorytetem Synodu pozostaje jednak obecność chrześcijańska w tamtym rejonie, która jest zarazem świadectwem.

„Wszyscy mamy nadzieje, że wierzący poczują radość życia w Ziemi Świętej, ziemi pobłogosławionej przez obecność i chwalebne misterium paschalne Pana Jezusa Chrystusa – mówił Ojciec Święty. – Na przestrzeni wieków miejsca te przyciągały rzesze pielgrzymów oraz wspólnoty zakonne, które uznały za wielki przywilej żyć i dawać świadectwo na ziemi Jezusa. Mimo trudności chrześcijanie Ziemi Świętej wezwani są do odnowienia świadomości bycia żywymi kamieniami Kościoła Bliskiego Wschodu w miejscach świętych naszego zbawienia. Godne życie we własnej ojczyźnie, to przede wszystkim podstawowe prawo człowieka. Dlatego też należy promować pokój i sprawiedliwość, nierozłączne z harmonijnym rozwojem wszystkich mieszkańców tego regionu”.

«« | « | 1 | » | »»

Reklama